"Coraz więcej ludzi rzuca się na zasieki i chce przejść do Polski". Jan Pietrzak o sytuacji na granicy
- Widać, że apetyty władz białoruskich na to, żeby tę rozróbę utrzymywać, są coraz większe - mówił w Polskim Radiu 24 Jan Pietrzak.
2021-09-30, 14:07
Powiązany Artykuł
Kryzys na granicy. Kamil Basaj: białoruskie prowokacje należy rozpatrywać z dwóch perspektyw
Prezydent Andrzej Duda złożył w Sejmie wniosek o przedłużenie stanu wyjątkowego na granicy polsko-białoruskiej o 60 dni. Na początku września wprowadzono go w 183 miejscowościach przy granicy z Białorusią w województwie lubelskim i podlaskim.
Sprawę przedłużenia stanu wyjątkowego skomentował na antenie Polskiego Radia 24 Jan Pietrzak. Jak wskazał, "rząd ma prawo i obowiązek, jeżeli uznaje za stosowne, jeżeli ma ku temu informacje, żeby stan wyjątkowy przedłużyć".
Posłuchaj
Jak wskazał, "stan wyjątkowy już się przydał, ponieważ została opanowana sytuacja z naszej strony granicy". - Z naszej, bo z białoruskiej strony to my nie opanujemy - zaznaczył.
- Skala tego, co się dzieje, coraz bardziej się zwiększa, bo widać, że apetyty władz białoruskich na to, żeby tę rozróbę utrzymywać, są coraz większe - powiedział. Jak dodał, "coraz więcej ludzi rzuca się na zasieki i chce przejść do Polski".
REKLAMA
- Wszyscy popierają tę ustawę poza mniejszością, która nie rozumie, że przeciwko Polsce jest może nie militarna, ale informacyjna wojna psychologiczna - podkreślił. Jak dodał, sytuacja na granicy "jest fragmentem wojny, która nie wiadomo, w którą stronę pójdzie i jak się rozwinie".
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
REKLAMA
Gość: Jan Pietrzak
Data emisji: 30.09.2021
Godzina emisji: 13.33
IAR/jb
REKLAMA
Polecane
REKLAMA