"Nie widać szans na poprawę". Ekspert BiznesAlert o sytuacji na rynku energii

2021-10-17, 14:06

"Nie widać szans na poprawę". Ekspert BiznesAlert o sytuacji na rynku energii
Zgodnie z informacjami pięciu największych krajowych OSD, 15-proc. próg albo już został przez nich osiągnięty, albo też stanie się to do końca roku. Foto: MARVIK/ Shutterstock

- Bloki węglowe w polskich elektrowniach dożywają swoich dni, a ich obsługa jest coraz droższa. Żeby je zastąpić, potrzebne są ogromne inwestycje. Jednak ceny surowców i pozwoleń na emisję drenują budżety spółek energetycznych, a wszystko przekłada się na wzrost cen dla odbiorców końcowych - mówił w Polskim Radiu 24 Mariusz Marszałkowski (BiznesAlert.pl). 

Posłuchaj

Mariusz Marszałkowski o szantażu gazowym (Temat dnia/Gość PR24)
+
Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia 24 przyznał, że sytuacja nie nastraja optymizmem. - Widać stałą zwyżkę cen i opłat emisyjnych. Niestety prognozy nie są dobre. Należy spodziewać się podwyżek cen energii elektrycznej na poziomie 15-20 proc., czyli miesięcznie zapłacimy więcej o kilkadziesiąt złotych. W tym roku były też trzy podwyżki cen gazu i na tym pewnie się nie skończy. Sytuacja jest trudna, na razie nie widać szans na poprawę, będzie tylko gorzej - powiedział Mariusz Marszałkowski.


Powiązany Artykuł

kopalnia gazu lubiatów 1200.jpg
"Ceny gazu powinny odzwierciedlać uzasadnione koszty". Komunikat Urzędu Regulacji Energetyki

Na cenę energii elektrycznej składa się też koszt surowca. - Ceny węgla skoczyły trzykrotnie w stosunku do ubiegłego roku. Dochodzi do tego kwestia związana z pozwoleniami na emisję CO2. Jeszcze w styczniu tona emisji dwutlenku węgla kosztowała 25-27 euro. Teraz ta cena wynosi 60-70 euro za tonę. Nie mniej ważnym czynnikiem są inwestycje. Bloki węglowe w polskich elektrowniach dożywają swoich dni, a ich obsługa jest coraz droższa. Żeby je zastąpić, potrzebne są ogromne inwestycje. Jednak ceny surowców i pozwoleń na emisję drenują budżety spółek energetycznych, a wszystko przekłada się na wzrost cen dla odbiorców końcowych - tłumaczył ekspert. 

Pewne jest, że podwyżki cen energii i gazu ziemnego będą wpływały na poziom inflacji. - Za 30 proc. wzrostów inflacyjnych odpowiadają ceny paliw. Wysokie ceny gazu już przekładają się na ceny nawozów, które są produkowane głównie przy wykorzystaniu gazu ziemnego. Podwyżki sięgają 100 proc. Na razie odczuli to rolnicy, którzy kupują nawozy. Za kilka miesięcy odczują to również konsumenci w sklepach - podsumował Marszałkowski.  

W ramach pomocy rząd planuje w 2022 roku przeznaczyć na dopłaty do prądu ok. 1,5 mld zł. W piątek opublikowano informację o projekcie noweli prawa energetycznego oraz niektórych innych ustaw, który ma definiować ubóstwo energetyczne. Projekt zakłada m.in. poszerzenie kręgu osób kwalifikujących się jako odbiorcy wrażliwi energii elektrycznej, zmienia też kryteria przyznawania dodatku energetycznego, jak również ma wprowadzić zakaz wstrzymania dostaw prądu dla takiej grupy odbiorców.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadząca: Magdalena Złotnicka

Gość PR24: Mariusz Marszałkowski (BiznesAlert.pl)

Data emisji: 17.10.2021

Godzina: 13.06

PR24

Polecane

Wróć do strony głównej