"Buta polityków PO nie służy Tuskowi". Prof. Paruch o zatrzymaniu prawa jazdy liderowi Platformy
- Nie tylko Donald Tusk nie przeprosił, ale inni politycy Platformy uparcie bronią swojego przewodniczącego. Radosław Sikorski stwierdził, że dzięki temu przypadkowi dowiedzieliśmy się, że szef PO nie jest wożony limuzyną. Buta polityków tej partii i takie wypowiedzi na pewno nie służą Tuskowi - podkreślił w Polskim Radiu 24 politolog prof. Waldemar Paruch.
2021-11-23, 10:01
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk stracił w sobotę prawo jazdy, po tym jak o ponad 50 kilometrów przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. "Jest przekroczenie przepisu drogowego, jest kara zatrzymania prawa jazdy na 3 miesiące plus 10 punktów i mandat. Adekwatna. Przyjąłem ją bez dyskusji" - napisał Donald Tusk na Twitterze.
Gość PR24 podkreślił, iż to wydarzenie może być jedną z przyczyn utraty poparcia w sondażach przez Platformę Obywatelską. - PO w ostatnich sondażach traci na rzecz Polski 2050. Polityka Donalda Tuska całkowicie zawiodła. Nie sprawdził się totalizm, ale nie bez znaczenia jest też ta sytuacja z przekroczeniem prędkości przez Donalda Tuska - powiedział prof. Waldemar Paruch.
"Uparcie bronią swojego przewodniczącego"
Jego zdaniem w sprawie złamania przepisów drogowych przez lidera Platformy "decydujące będą dwie kwestie". - Po pierwsze buta polityków Platformy Obywatelskiej w kontekście tej sytuacji. Nie tylko Donald Tusk nie przeprosił, ale inni politycy tej partii uparcie bronią swojego przewodniczącego. Radosław Sikorski stwierdził, że dzięki temu przypadkowi dowiedzieliśmy się, że szef PO nie jest wożony limuzyną. Takie wypowiedzi na pewno nie służą Donaldowi Tuskowi - zaznaczył profesor.
- Druga sprawa: to był teren zabudowany. Ktoś, kto jedzie z prędkością 107 km/h, niesie zagrożenie dla tych, którzy się przemieszczają po drodze. A ta miejscowość to klasyczna 'ulicówka', gdzie stoją obok siebie domy przy drodze. Przy takiej prędkości zderzenie z pieszym oznacza śmierć pieszego, a przy zderzeniu z samochodem też nie ma szans na uratowanie - dodał politolog.
REKLAMA
Jego zdaniem sama "sprawa płacenia mandatów nie jest tak istotna". - Wielu polityków płaciło mandaty. Natomiast skala tego, co się zdarzyło, jest bardzo istotna. Te liczby - 107 i 50 - każdemu coś mówią, to jest bardzo prosty przekaz, każdy wie, o co tutaj chodzi - podsumował Waldemar Paruch.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Prowadząca: Dorota Kania
REKLAMA
Gość: prof. Waldemar Paruch
Data emisji: 23.11.2021
Godzina emisji: 7.47
bartos
REKLAMA
REKLAMA