Putin blefuje ws. Ukrainy? Kohut: Biden stara się grać z nim w dziwną grę
- Biden jest w trudnej sytuacji, nie chciałby wikłać USA w kolejny konflikt, zawłaszcza europejski. Jego administracja (…) koncentruje się na polityce zagranicznej, przede wszystkim na Chinach, w związku z tym stara się ograniczać zaangażowanie Amerykanów na pozostałych teatrach działań - mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Kohut, ekspert ds. międzynarodowych (Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego).
2021-12-08, 14:55
Służby prasowe Kremla poinformowały, że w trakcie dwugodzinnej rozmowy Władimira Putina z Joe Bidenem dominował temat Ukrainy. Rosyjski prezydent miał wyrazić zainteresowanie uzyskaniem gwarancji, że NATO powstrzyma się od rozszerzania swoich wpływów na Wschód.
Z komunikatu strony amerykańskiej wynika, że Joe Biden ostrzegł Władimira Putina przed ewentualnymi konsekwencjami, jeśli Moskwa będzie eskalować konflikt na Ukrainie.
"Dziwna gra"
Jak zauważył Andrzej Kohut, nie jest jasne, jakie są prawdziwe zamiary Putina wobec Ukrainy. - Może być tak, że cała akcja z kumulowaniem wojsk na granicy ukraińskiej była swego rodzaju zagraniem mającym wymusić pewne ustępstwa na Zachodzie. Spotykając się Bidenem, Putin pokazuje także, że gra w najwyższej światowej lidze. Pewności, czy to rosyjskie zagranie jest blefem obliczonym na taki właśnie efekt, nie ma. Amerykański wywiad analizujący posunięcia rosyjskiej armii alarmuje, że tym razem zamiary Putina mogą być poważniejsze, mobilizacja przebiega w inny sposób niż wiosną tego roku i nie można wykluczyć ryzyka jakiegoś rodzaju inwazji na Ukrainę - zaznaczył.
- Biden stara się grać z Putinem w dosyć dziwną grę, z jednej strony chce utrzymywać kontakty dyplomatyczne, mieliśmy powrót ambasadorów do Moskwy i Waszyngtonu, po to, by móc rozładowywać tego rodzaju konflikty na poziomie dyplomatycznym. Z drugiej strony, jeżeli Biden chce być dla Putina wiarygodnym parterem, to jest ta trudniejsza cześć, musi pokazywać siłę - to jest język, który jest jedynym zrozumiałym dla Putina. Jeżeli przywódca Zachodu tej siły nie pokazuje, jest to dla Putina jednoznaczny dowód, że jest on słaby i można go zmuszać od jeszcze dalej idących ustępstw, co zresztą Putin stara się robić - ocenił ekspert.
REKLAMA
Jak dodał gość audycji, Biden starał się z jednej strony zasygnalizować, że wciąż otwarte są kanały dyplomatyczne i jeśli Rosja będzie się trzymała ustalonych granic, to rozmaite rzeczy może próbować uzyskać na drodze dyplomatycznej, z drugiej zaś dać do zrozumienia, że jeśli Kreml przekroczy pewne granice, to USA dysponują narzędziami, by uderzyć w Rosję.
Posłuchaj
Rozmowa przywódców Rosji i Stanów Zjednoczonych trwała prawie dwie godziny i była prowadzona poprzez specjalne łącze radiowo-telewizyjne. Władimir Putin przebywał w swojej rezydencji w Soczi, a Joe Biden w Białym Domu w Waszyngtonie.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
REKLAMA
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Andrzej Kohut
Data emisji: 8.12.2021
Godzina emisji: 13.37
REKLAMA
PR24/ka
REKLAMA