Ceny energii a polityka klimatyczna. Dr Mech: świat pozazachodni postępuje racjonalnie

Rządowa tarcza antyinflacyjna może obniżyć inflację między lutym a lipcem do ok. 6 proc., za to w styczniu inflacja wciąż będzie podwyższona i przekroczy 8 proc. - szacują eksperci Santander Banku Polska w piątkowym komentarzu do danych GUS o inflacji. Ich zdaniem NBP podwyższy stopy w lutym o 50 pb.

Inwestycje a ceny energii

- Należy pamiętać, że ta inflacja jest importowana, a więc związana z procesami, które są za granicą i na które Polska w żaden sposób wpływu nie ma - ocenił w Polskim Radiu 24 dr Cezary Mech, doradca prezesa NBP. Wśród owych procesów wskazał ceny nośników energii, których "cena na rynku światowym wzrosła o 6 bilionów dolarów". - Ponad dwa biliony złotych to PKB Polski - zaznaczył gość Polskiego Radia 24. 

- To w znacznym stopniu wynika z polityki klimatycznej Unii Europejskiej i całego świata zachodniego, który postanowił, że będzie oziębiał klimat, przez co nie powinno się spalać ani węgla, ani ropy naftowej, a gaz to taki przejściowy surowiec. To sprawia, że nakłady inwestycyjne na tego typu produkty energetyczne są redukowane przez korporacje, a z drugiej strony niepodejmowane są nowe inwestycje - mówił ekonomista. - Przy braku nakładów inwestycyjnych, nawet jeśli ceny są bardzo wysokie, trudno dojść do poprzedniego poziomu - zauważył. 

"Świat pozazachodni postępuje w sposób racjonalny"

Zdaniem dra Mecha proinflacyjny szok energetyczny jest na poziomie sześciu procent PKB. - Jest pytanie kluczowe, czy on później, po tym pierwszym okresie, nadal będzie wzrastał, czy wystąpią efekty zwiększające podaż. Jeśli patrzymy na przykłady światowe, widzimy, że w Chinach, we wrześniu, gdy okazało się, że brakowało energii elektrycznej (...) padło polecenie, by maksymalnie zwiększać wydobycie węgla i spalanie nośników, by zmaksymalizować produkcję energii. Z komisji Europejskiej nie padły takie zalecenia, by wypuścić nowe certyfikaty [emisji CO2 - red.] czy zwolnić z obowiązku certyfikowania i pozwolić na to, by zwiększyła się podaż energii, a więc tanich produktów - tłumaczył rozmówca Mateusza Drozdy. 

- Nie było też sygnałów w stronę korporacji zagranicznych, by te wydobywały węgiel, ropę naftową, nie było nawet złagodzenia sankcji na Wenezuelę i Iran, a więc państwa, które mają olbrzymie moce i mogłyby wpłynąć na ceny światowe. Widzimy, że świat pozazachodni postępuje w sposób racjonalny - ocenił.

Jak dodał gość PR24, owo postępowanie świata pozazachodniego "spowodowało zresztą, że w okresie dążenia do ochładzania klimatu i redukcji emisji spalanie węgla wzrosło o 9 procent". - Dla świata zachodniego to bardzo poważne wyzwanie - powiedział dr Cezary Mech.

Posłuchaj

Dr Cezary Mech o cenach energii i ekologii: świat poza-zachodni postępuje racjonalnie ("Temat dnia/ Gość PR-24") 25:44

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W rozmowie więcej o sprawie cen energii i inflacji. Zachęcamy do wysłuchania nagrania. 

Czytaj także: 

• Niższe ceny gazu dla odbiorców biznesowych. Sasin: zleciłem działania, które ulżą przedsiębiorcom
• Daniel Obajtek: jesteśmy zabezpieczeni przed wejściem Rosjan na polski rynek energetyczny
• Fuzja Orlenu i Lotosu. Müller: koncern, który podejmie wyzwania transformacji energetycznej

Obejrzyj także rozmowę z dr. Cezarym Mechem w "Trójkowym komentarzu dnia":

***

Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"

Prowadzący: Mateusz Drozda

Gość: dr Cezary Mech (doradca prezesa NBP)

Data emisji: 16.01.2022

Godzina emisji: 9.33

Polskie Radio 24, PAP/ mbl