Blokada zmiany nazwy ronda Dmowskiego na praw kobiet. Poseł PiS o szczegółach ustawy
Ustawa daje wojewodzie możliwość, aby swym nadzorczym rozporządzeniem zablokował zmiany nazwy np. ulicy czy ronda. Działanie wojewody może zostać zaskarżone do sądu administracyjnego i tam tak naprawdę rozstrzygnie się, czy rację ma wojewoda, czy samorząd - wyjaśniał w Polskim Radiu 24 poseł PiS Paweł Lisiecki, przedstawiciel wnioskodawców ustawy chroniącej najważniejszych patronów ulic i innych obiektów.
2022-02-07, 13:14
Po południu zbierze się podkomisja nadzwyczajna, która będzie rozpatrywać poselski projekt ustawy o ochronie dziedzictwa narodowego związanego z nazywaniem obiektów w przestrzeni publicznej. W Polskim Radiu 24 o ustawie mówił Paweł Lisiecki, poseł wnioskodawca.
"Szczególny wkład w kształtowanie tożsamości narodowej"
Gość PR24 został zapytany na początku o to, dlaczego ustawa bierze pod uwagę nie tylko ojców niepodległości, ale także świętych. Jak wyjaśnił, chodzi o to, że ustawa ma chronić nazwy ulic osób szczególnie istotnych dla kształtowania się polskiej państwowości, ale także tożsamości narodowej, a ta jest nierozłącznie związana z chrześcijaństwem, skoro nawet początek państwa polskiego wiąże się z chrztem Polski.
Paweł Lisiecki wyjaśnił także, że ustawa ma chronić ojców niepodległości, co do których też jeszcze czeka nas dyskusja, bowiem zostali oni wprawdzie zdefiniowani w ustawie o narodowych obchodach 100-lecia niepodległości jako grupa tylko 6 osób, a są także inne osoby, szczególnie zasłużone dla Polski, zatem nie będzie powstawała żadna lista osób chronionych, tylko raczej będą to chronione kategorie.
REKLAMA
Poseł nie krył, że projekt ustawy ma swoją genezę w pomyśle Rady Warszawy, by zmienić nazwę ronda Romana Dmowskiego na rondo im. praw kobiet. Podkreślił, że nie ma nic przeciwko prawom kobiet, ale mogą mieć one inne miejsce lub inny obiekt swojego imienia, nie trzeba odbierać ronda Romanowi Dmowskiemu.
"Pozostaje możliwość zmiany nazwy ulicy"
- Ustawa daje możliwość wojewodzie tego, aby swym nadzorczym rozporządzeniem zablokował możliwość zmiany nazwy np. ulicy. Oczywiście działanie wojewody może zostać zaskarżone do sądu administracyjnego i tam tak naprawdę rozstrzygnie się, czy wojewoda ma rację, czy gmina, albo czy samorząd ma prawo do zmiany takiego patrona - mówił Paweł Lisiecki, dodając, że chciałby, aby do projektu dodać możliwość powołania się wojewody na opinię np. IPN-u.
- Jest też możliwość zmiany patrona w momencie, kiedy wyjdą na jaw fakty, które wcześniej nie były znane, że np. dokonywał on jakichś przestępstw (...), a także, gdy działał przeciwko państwu, co wcześniej nie było wiadome - mówił także Paweł Lisiecki.
Zaznaczył także, że samorząd nie został całkowicie pozbawiony możliwości zmiany patrona ulicy lub innego obiektu, ale jeśli zmiana dotyczyłaby "osoby z katalogu grup chronionych", wówczas samorząd musiałby nadać tego samego patrona innemu obiektowi.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Magdalena Złotnicka
Gość: Paweł Lisiecki (poseł PiS)
Data emisji: 07.02.2022
Godzina emisji: 11.33
PR24/jmo
REKLAMA
Polecane
REKLAMA