Bohaterska obrona Wyspy Węży. Szeremietiew: będzie to silny impuls moralny dla innych żołnierzy
- Putin najpierw pięścią rozwalił stół, a teraz twierdzi, że jest gotów zasiąść przy jego szczątkach, podziwiam bezczelność strony rosyjskiej - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Romuald Szeremietiew, były wiceszef MON.
2022-02-25, 16:15
- Wiele wskazuje na to, że Władimirowi Putinowi nie pójdzie dobrze na Ukrainie. Celem Moskwy jest Kijów i obalenie obecnych władz Ukrainy oraz umocowanie tam przyjaznego sobie rządu. Następnie przywódca Rosji chciałby zapewne rokować z Zachodem o nowym układzie sił - wyjaśnił gość PR24.
"Przewaga materialna to nie wszystko"
Jak zauważył, Ukraińcy rozbudowywali obronę terytorialną, ćwiczyli także obronę terenów zabudowanych, przygotowali system obrony Kijowa w razie napaści Rosjan. Są zdolni do działań, co w opinii eksperta, będzie stanowiło zagrożenie dla rosyjskich planów inwazji.
- Obrońcy Wyspy Wężów zginęli bohatersko. To będzie bardzo silny impuls moralny dla innych żołnierzy. Ci, którzy zginęli, nie przegrali, oni odnieśli największe zwycięstwo, bo przewaga materialna to nie wszystko. Napoleon miał rację, twierdząc, że na polu bitwy trzykrotnie ważniejsza jest przewaga moralna niż wartość sprzętu - komentował prof. Romuald Szeremietiew.
REKLAMA
Rosyjska Flota Czarnomorska w czwartek wieczorem dwoma okrętami zaatakowała ukraińską Wyspę Węży. Wyspy broniło 13 ukraińskich pograniczników. Mimo żądania poddania się Ukraińcy walczyli do końca, wszyscy zginęli. W sieci pojawiło się nagranie, na którym zarejestrowana jest rozmowa Rosjan z obrońcami Wyspy Węży. Po odpowiedzi ze strony ukraińskich pograniczników rozpoczął się ostrzał.
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
REKLAMA
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: prof. Romuald Szeremietiew, były wiceszef resortu Obrony Narodowej
Data emisji: 25.02.2022
Godzina: 15:05
REKLAMA
REKLAMA