Akcja ratownicza w kopalni Zofiówka. Ekspert: jestem optymistą. Dobrze, że nie wybuchł metan
- Tąpnięcie zawaliło wyrobisko i otworzyło zbiornik z metanem. Nie jest to jednak tragiczna informacja, bo metan nie wybuchł. To jest dobra wiadomość, mimo że warunki są takie same jak w kopalni Pniówek - mówił w Polskim Radiu 24 ekspert górniczy i były wiceminister gospodarki dr Jerzy Markowski. Dziesięciu górników jest poszukiwanych po silnym wstrząsie w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju, do którego doszło ok. godz. 3.40 w nocy. To kolejny wypadek w górnictwie w ostatnich dniach.
2022-04-23, 09:00
Do wstrząsu wysokoenergetycznego połączonego z intensywnym wypływem metanu doszło w przodku na poziomie 900 metrów pod ziemią. Jak informuje w komunikacie Jastrzębska Spółka Węglowa, w rejonie wypadku było 52 pracowników. 42 z nich wyszło na powierzchnię o własnych siłach. W akcji ratowniczej bierze udział 30 ratowników w 6 zastępach.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 sytuacja lepiej rokuje niż w przypadku kopalni Pniówek. - Nie ma kontaktu z dziesięcioma górnikami, natomiast to, że są odcięci, jest skutkiem wstrząsu tektonicznego. Tąpnięcie zawaliło wyrobisko i otworzyło zbiornik z metanem. Nie jest to jednak tragiczna informacja, bo metan nie wybuchł. To jest dobra wiadomość, mimo że warunki pod ziemią są takie same jak w kopalni Pniówek - powiedział dr Jerzy Markowski.
Ekspert tłumaczył, że podziemnych zbiorników z metanem nie można zlokalizować. - To jest pozostałość po działalności natury, która je wytworzyła 400 mln lat temu. Jestem optymistą ws. sytuacji w kopalni Zofiówka. Gdy ratownicy przejdą przez zawał i nie dojdzie do zapalenia metanu, to będziemy mieć tych górników - podkreślił.
Wybuchy w kopalni Pniówek
REKLAMA
W ostatnią środę do wypadku doszło w kopalni Pniówek w Pawłowicach. Do tej pory potwierdzono śmierć 5 pracowników, siedmiu kolejnych jest zaginionych. Do wypadku doszło w ścianie na poziomie 1000 metrów kwadrans po północy. W zagrożonym rejonie przebywało łącznie 42 pracowników. 21 z nich przebywa w szpitalach, wśród nich 10 w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Obecnie akcja ratownicza w kopalni Pniówek ogranicza się do izolacji rejonu katastrofy. Taką decyzję ze względu na duże zagrożenie kolejnymi wybuchami metanu i bezpieczeństwo zastępów ratowniczych podjął sztab kryzysowy.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Tytuł audycji: Temat dnia / Gość PR24
Prowadził: Wiesław Molak
Gość: dr Jerzy Markowski (ekspert górniczy, były wiceminister gospodarki)
Data emisji: 23.04.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 8.17
PR24
REKLAMA