Jakub Biernat: Ukraina nie chce być krajem buforowym, już wie, co to znaczy, i wybiera Unię

- Dziwią wypowiedzi, w których krajom jak Ukraina oferuje się UE-bis czy NATO-bis. To, że przez tyle lat świat zachodni nie był w stanie określić jednoznacznie swojej polityki wobec Ukrainy, doprowadziło do tego ogromnego kryzysu - mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Biernat (Biełsat TV).

2022-05-19, 17:11

Jakub Biernat: Ukraina nie chce być krajem buforowym, już wie, co to znaczy, i wybiera Unię
Ukraina chce szybkiej ścieżki przystąpienia do UE. Foto: .

Przemawiając w ubiegłym tygodniu w Parlamencie Europejskim z okazji Dnia Europy, prezydent Francji Emmanuel Macron zaproponował utworzenie nowej struktury europejskiej dla krajów podzielających unijne wartości.

"Ukraina poprzez swoją walkę i odwagę jest już w sercu naszej Europy, naszej rodziny, naszej Unii", jednak "procedura rozszerzenia UE zajęłaby lata, a nawet dekady" - podkreślił francuski polityk, apelując w związku z tym o stworzenie nowego typu "politycznej wspólnoty europejskiej", która pozwoliłaby krajom spoza Unii, takim jak Ukraina, na przyłączenie się "do podstawowych wartości europejskich".

Jakub Biernat komentował tę wypowiedź. - Na własne oczy widzimy, jak upada mit, który mówił, że jeśli pomiędzy Rosją a Zachodem będą kraje buforowe, to zapewni to stabilność. Niektóre kraje, jak Ukraina, nie chcą nimi być, na swoim przykładzie przeżyły, co to znaczy, kraj jest niesterowalny, rządzą w nim prorosyjskie partie, panuje korupcja, nie ma procedur europejskich - zauważył.

- Dla Ukrainy to decydujący moment, by wstąpić całkowicie do zachodniego świata i na tym zyskać - podkreślał i dodał, że to niejasna polityka krajów Zachodu wobec m.in. Ukrainy doprowadziła do obecnego kryzysu i wojny rosyjsko-ukraińskiej.

REKLAMA

Posłuchaj

Jakub Biernat o planach przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 14:56
+
Dodaj do playlisty

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba napisał w czwartek na Twitterze, że jego kraj nie potrzebuje żadnych zamienników i chce statusu kraju kandydującego do Unii Europejskiej.

"Strategiczna dwuznaczność dotycząca europejskiej perspektywy Ukrainy, praktykowana przez niektóre stolice UE w ostatnich latach, zawiodła i musi się skończyć. To tylko ośmieliło Putina. Nie potrzebujemy surogatów statusu kandydata do UE, które pokazują drugorzędne traktowanie Ukrainy i ranią uczucia Ukraińców" - podkreślił Kułeba.

Zobacz także:

Więcej w zapisie audycji.

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Antoni Trzmiel

Gość: Jakub Biernat

Data emisji: 19.05.2022

REKLAMA

Godzina emisji: 15.43

PR24/ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej