Zacięte walki o Siewierodonieck. Cielma: wojska rosyjskie nie mają żadnych hamulców

Siewierodonieck od wielu tygodni jest miejscem walk między siłami rosyjskimi, a ukraińskimi. To jedno z ostatnich miejsc w obwodzie ługańskim, które nie jest okupowane w całości przez Rosjan. Wszystkie mosty prowadzące do Siewierodoniecka zostały już zniszczone.

Zdaniem gościa PR24, walki miejskie mają to do siebie, że dzieje się tam dużo, jest obecna duża ich dynamika, ale widać że sytuacja tam jest coraz trudniejsza, a ok. 70 procent miasta jest już zajęta przez Rosjan. Ponieważ zerwane są mosty, trudno zaopatrywać więc żołnierzy, trudno prowadzić też ewakuację mieszkańców.

"Obszar mniejszy"

Rosjanie stosują w Siewierodoniecku artylerię i systemy rakietowe. Głównym ich celem pozostaje na tym etapie zajęcie w całości obwodów ługańskiego i donieckiego i utrzymanie korytarza lądowego z anektowanym Krymem. Szef obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj powiedział, że w przemysłowej części miasta, na terenie zakładów chemicznych Azot kontrolowanych wciąż przez siły ukraińskie, nadal przebywa do 500 mieszkańców, w tym około 40 dzieci.

• Zero tolerancji dla "putinistów". Łotwa zaostrza środki [RELACJA]

- Położenie tych zakładów jest trudniejsze do obrony, w przypadku zakładów w Mariupolu, z trzech stron otoczone były one wodą, w Siewierodoniecku z kolei obszar jest mniejszy. Strona rosyjska ocenia, iż jest tam ok. 300 żołnierzy ukraińskich. Strona ukraińska ocenia z kolei siły przeciwnika na siedem bojowych grup batalionowych, każda z nich powinna liczyć ok. 500 czy 700 żołnierzy - powiedział Mariusz Cielma.

Posłuchaj

Zacięte walki o Siewierodonieck. Cielma: wojska rosyjskie nie liczą się nawet z tym, że są na terenie miejskim ("Gość PR24") 25:27

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Łukasz Sobolewski

Gość: Mariusz Cielma ("Nowa Technika Wojskowa")

Data emisji: 13.06.2022

Godzina: 20:33