Polska chce limitów na ceny gazu. Karol Byzdra: to nie jest wyłącznie propozycja naszego rządu
- To co widać od dłuższego czasu na rynku gazu, można nazwać długo odcinkowym serialem, a ceny gazu są regulowane przez obecną sytuację - mówił w Polskim Radiu 24 Karol Byzdra z portalu Energetyka24.pl.
2022-10-07, 13:00
Polska i 14 innych państw Unii Europejskiej wysłały wspólny list do Komisji Europejskiej, w którym domagają się wprowadzenia limitu cenowego na hurtowe transakcje dotyczące gazu w UE. "To jedyny środek, który pomoże każdemu państwu członkowskiemu złagodzić presję inflacyjną" - podkreślają.
W opinii gościa PR24, to co widać od dłuższego czasu na rynku gazu, można nazwać długo odcinkowym serialem, a to co proponuje między innymi Polska w kwestii cen gazu i wprowadzenie limitów maksymalnych, nie jest wyłącznie propozycją Warszawy. Bruksela z kolei, jak przypomniał ekspert, proponuje opłatę solidarnościową nałożoną na dostawców gazu, ropy i węgla oraz na producentów, którzy uzyskali nadzwyczajne zyski.
"Ceny regulowane przez sytuację"
- Europejski rynek gazu jest jednak mocno uzależniony od dostaw z kierunku wschodniego, a ceny gazu są regulowane przez obecną sytuację związaną z wojną na Ukrainie i rozchwianym rynkiem, możemy się spodziewać że nasi producenci i dostarczyciele gazu na rynek, z czasem będą redukowali te ceny w inny sposób. O wszystkim przekonamy się niebawem, kiedy rozpocznie się sezon grzewczy - wyjaśnił Karol Byzdra.
Unia Europejska jest gotowa do dyskusji na temat wprowadzenia limitu na ceny gazu do produkcji energii elektrycznej. Byłby to pierwszy krok na drodze do reformy strukturalnej rynku energii elektrycznej - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. - Ale musimy też spojrzeć na ceny gazu poza rynkiem energii elektrycznej - dodała.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: Karol Byzdra (portal Energetyka24.pl.)
Data emisji: 07.10.2022
REKLAMA
Godzina: 11:46
koz
REKLAMA