"Polacy są dobrze zaopiekowani. Wszystko wskazuje, że nikt nie zginął". Gmyz o wypadku polskiego autokaru w Niemczech
- Poszkodowani w wypadku zostali opatrzeni, mają stłuczenia i zadrapania. Jedna z osób, która siedziała z przodu autobusu, została zakleszczona i ma uszkodzone kończyny dolne, znajduje się w najpoważniejszym stanie. O innej osobie mówi się, że jest ciężko ranna. Jej życiu jednak nic nie grozi - mówił w Polskim Radiu 24 korespondent TVP w Niemczech Cezary Gmyz.
2023-05-09, 17:42
Posłuchaj
Do tragedii doszło na autostradzie A12 pomiędzy Słubicami a Berlinem, około godziny 12.30 między węzłami Storkow i Fürstenwalde. W zdarzeniu uczestniczyły autobus i trzy ciężarówki. Niektóre niemieckie media informują, że jedną z nich była cysterna, a na autostradę wylał się olej. Według wstępnych informacji, jadący w kierunku Berlina samochód ciężarowy próbował zmienić pas ruchu. Uderzył przy tym w jadący z przodu samochód ciężarowy i zderzył się z bokiem autokaru - pisze portal dziennika "Bild". Na miejsce miały zostać skierowane trzy śmigłowce ratownicze. Droga jest zamknięta w obu kierunkach.
Część z poszkodowanych trafiło do kliniki we Frankfurcie. - Rozmawiałem z ich lekarzem. Zapewnił mnie, że znajdują się w dobrym stanie. Zostały opatrzone, mają stłuczenia i zadrapania. Jedna z osób, która siedziała z przodu autobusu, została zakleszczona i ma uszkodzone kończyny dolne, jest w najpoważniejszym stanie. O innej osobie mówi się, że jest ciężko ranna. Jej życiu jednak nic nie grozi. Na miejscu jest też przedstawiciel polskiej Straży Pożarnej. Pacjenci są dobrze zaopiekowani - powiedział Cezary Gmyz.
Na miejscu wypadku jest konsul RP Marcin Król, który zbiera informacje. - Niemiecka policja nie chce przesądzać o tym, co było przyczyną wypadku. Odtworzenie wydarzeń będzie możliwe dopiero po przesłuchaniu poszkodowanych. Wiadomo, że w zderzeniu brały udział trzy ciężarówki i polski autobus. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że nikt nie zginął i nie ma zagrożenia życia rannych - podsumował Gmyz.
Posłuchaj
Pierwotnie niemieckie media informowały o nawet 60 rannych w wypadku. Jednak ambasador RP w Niemczech Dariusz Pawłoś powiedział, że według ostatnich informacji liczba rannych w wyniku wypadku polskiego autokaru w pobliżu Berlina jest mniejsza. Dyplomata powiedział o ok. 30 osobach, które odniosły obrażenia.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadząca: Ewa Wasążnik
Gość: Cezary Gmyz (korespondent TVP w Niemczech)
REKLAMA
Data emisji: 9.05.2023
Godzina emisji: 17.06
PR24
REKLAMA