Opozycja chce rozliczać PiS. "Nienawiść do PiS-u to jedyne, co ich spaja"

2023-11-10, 15:16

Opozycja chce rozliczać PiS. "Nienawiść do PiS-u to jedyne, co ich spaja"
Marcin Wikło stwierdził w PR24, że to, co spaja opozycję, to nienawiść do PiS-u. Foto: PAP/Marcin Obara, PAP/Paweł Supernak

Jednym z kluczowych rozdziałów umowy koalicyjnej jest rozliczenie PiS-u. Ta koalicja jest bardzo różna, a rozliczenie PiS-u jest jedyną rzeczą, która będzie ją, przynajmniej na początku, mocno sklejała - mówił w Polskim Radiu 24 dziennikarz tygodnika "Sieci" Marcin Wikło.

Liderzy czterech partii dotychczasowej opozycji - partii tzw. paktu senackiego: Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL-u i Polski 2050 - podpisali umowę koalicyjną związaną z planem objęcia rządów. Zapowiedzieli, że premierem ma być Donald Tusk, wicepremierami - Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Gawkowski, zaś marszałkami Sejmu - Szymon Hołownia i Włodzimierz Czarzasty (każdy po dwa lata X kadencji Sejmu). Marszałkiem Senatu ma być Małgorzata Kidawa-Błońska.

Marcin Wikło: opozycję spaja nienawiść do PiS-u

Umowa koalicyjna została opublikowana, co pozwala ustalić, jakie plany ma nowa koalicja. W Polskim Radiu 24 działania i umowę koalicji komentował Marcin Wikło. Gość audycji stwierdził, że konferencja prasowa związana z podpisaniem umowy koalicyjnej była "umiarkowanie rozczarowująca". - To były te same banały, które słyszeliśmy przez ostatnie tygodnie, a może nawet miesiące. To znaczy "my jesteśmy fajni i teraz w Polsce będzie fajnie, a do tej pory było niefajnie" - ironizował dziennikarz.

Ocenił, że dotychczasową opozycję spaja właściwie jedna rzecz - nienawiść do PiS-u. - Dlatego jednym z kluczowych rozdziałów tej umowy koalicyjnej jest rozliczenie. To jest coś, co tę - bardzo różną - koalicję będzie, przynajmniej na początku, mocno sklejało - stwierdził Wikło.

Rozliczanie PiS i mediów publicznych? "Czysta bolszewia"

Dziennikarz "Sieci" dostrzegł swoisty paradoks zapisów w umowie koalicyjnej. Z jednej strony postanowiono, że "osoby winne" zostaną "rozliczone przez niezależną prokuraturę i niezawisłe sądy", a z drugiej strony - mówił Marcin Wikło - "już zostało określone i rozsądzone, że było łamanie praworządności, było sianie nienawiści". - To już zostało wskazane przez tych, którzy podpisali się pod tym dokumentem. Jeśli w dwóch zdaniach trzy razy sobie zaprzeczają, to można być jak najgorszej myśli - podkreślił.

Dodał także, że punkty o "rozliczeniu rządów PiS", a także mediów publicznych, są tak obszerne znaczeniowo, że wynikać z nich będzie "czysta bolszewia". - To my teraz będziemy określać, kto jest praworządny, która prokuratura jest niezależna, który sąd jest niezawisły i te sądy - według naszego wskazania - będą skazywać i eliminować wrogów ludu ciężko pracującego - interpretował umowę koalicyjną Marcin Wikło.

Czytaj również:

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Marcin Wikło o umowie koalicyjnej dotychczasowej opozycji ("Temat dnia / Gość PR24") 22:48
+
Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Maciej Wolny
Gość: Marcin Wikło ("Sieci")
Data emisji: 10.11.2023
Godzina emisji: 14.07

PR24/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej