Biden rezygnuje ze startu. Dr Bonikowska: trudna decyzja i dla Bidena, i dla demokratów
- Demokraci poszli trochę na łatwiznę, osoba Bidena była niekwestionowana (...). Gdyby nie to, że proces jego starzenia postępuje szybko, i to widać, byłby najwygodniejszym, naturalnym kandydatem. Druga kadencja, urzędujący prezydent, i to prezydent, który ma ewidentne dokonania, ale niestety biologia wyprzedziła tutaj wszystkie kalkulacje polityczne - mówiła w Polskim Radiu 24 Małgorzata Bonikowska, politolożka, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych.
2024-07-22, 14:45
Joe Biden nie zostanie kolejnym prezydentem Stanów Zjednoczonych. W niedzielę ogłosił, że nie będzie ubiegać się o reelekcję. Biden udzielił poparcia kandydaturze wiceprezydent Kamali Harris.
Dr Bonikowska: trudna decyzja nie tylko dla Bidena, ale i demokratów
Jak zaznaczyła Dr Bonikowska, decyzja o rezygnacji była trudna nie tylko dla samego Baidena, ale również dla jego ugrupowania, tym bardziej że jeszcze kilka miesięcy temu niemal nikt nie brał pod uwagę takiego rozwoju wydarzeń. Jednak po debacie prezydenckiej i zamachu na Donalda Trumpa coraz częściej zaczęły się pojawiać głosy wpływowych osób namawiających prezydenta do ustąpienia z wyścigu o kolejną kadencję w Białym Domu.
Posłuchaj
- To jest bardzo, bardzo późno. Zupełnie niepotrzebnie demokraci zabrnęli tak daleko w tym ociąganiu się. Joe Biden już na początku swojej kadencji, jeszcze w kampanii wyborczej, mówił, że będzie prezydentem jednej kadencji. Zapowiadano, że Biden będzie łącznikiem, pomostem międzypokoleniowym, również ze względu na autorytet, którym się cieszy w Partii Demokratycznej. Jego kariera jest niekwestionowana, jest bardzo doświadczonym politykiem o dużej wiedzy i mógłby jako mentor stanąć ponad podziałami we własnej partii, a Partia Demokratyczna jest naprawdę zróżnicowanym zbiorowiskiem ludzi od umiarkowanie centrowych po liberałów i skrajną lewicę - mówiła dr Bonikowska.
- Prezydencki wyścig w USA. Senatorka Lewicy: ryzykowna gra dla Europy
- Miliony na kampanię Demokratów. Entuzjazm po decyzji Bidena
Po rezygnacji prezydenta Joe Bidena na konta komitetu wyborczego obecnej wiceprezydent wpłynęło ponad 50 milionów dolarów. Tak dużej kwoty demokraci nie zebrali w żadnym momencie tegorocznej kampanii prezydenckiej. W niedzielne przedpołudnie na konta komitetów wyborczych Partii Demokratycznej wpływało średnio 200 tysięcy dolarów na godzinę.
* * *
Audycja: Temat dnia
Prowadzący: Maciej Wolny
Gościni: dr Małgorzata Bonikowska (politolożka, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych)
Data emisji: 22.07.2024
Godzina emisji: 12.45
PR24/ka/wmkor
REKLAMA