Trump spotka się z przywódcą Chin. "Jest między nimi spore napięcie"

Donald Trump w czwartek spotka się w Korei Południowej z prezydentem Chin. - Sfera narracyjna oraz polityczna mówi o bardzo ostrym konflikcie, ale zależności między nimi w wymianie handlowej i produkcji są potężne - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Radosław Fiedler.

2025-10-29, 20:35

Trump spotka się z przywódcą Chin. "Jest między nimi spore napięcie"
Donald Trump w Korei Południowej. Foto: PAP/EPA/ANDRES MARTINEZ CASARES

Najważniejsze w skrócie:

  • Prezydent USA przybył do Korei Południowej i wziął udział w szczycie Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku
  • Trump ma w czwartek spotkać się z prezydentem Chin, z którym widział się ostatnio 6 lat temu w Japonii
  • Zdaniem eksperta przywódcy będą chcieli twardo ze sobą negocjować, a spotkanie nie przyniesie całościowego porozumienia

Donald Trump dotarł do Korei Południowej, kończąc tym samym swoją podróż po Dalekim Wschodzie, którą rozpoczął w Malezji. We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych przebywał w Japonii, gdzie podpisał umowę ramową dotyczącą zapewnienia stabilnych dostaw metali ziem rzadkich. W czwartek w Korei Południowej zaplanowano jego długo oczekiwane spotkanie z przywódcą Chin, Xi Jinpingiem. - Główną stawką jest to, żeby zdjąć klauzule kontrolne metali ziem rzadkich przez Chiny, bo one miałyby wejść w życie po 1 grudnia (...) Są one krytyczne dla technologii, także dla sektora obronnego i to jest bardzo poważne ograniczenie, a Chiny odpowiadają za 80 procent dostaw tych metali, więc to jest kluczowe - tłumaczył prof. Fiedler. 

Gość Polskiego Radia określił wzmożoną kontrolę Państwa Środka dot. eksportu metali ziem rzadkich, możliwością nacisku na Stany Zjednoczone. - Wydaje się, że Chiny (...) opóźnią tę kontrolę o rok, czyli dadzą jeszcze czas swoim kontrahentom. Myślę, że jeden i drugi chce wygrać te negocjacje i ogłosić zwycięstwo. Chińczycy chcieliby również, żeby amerykańskie cła zostały zmniejszone, bo obroty handlowe spadły o 27 procent, a to jest dużo - poinformował.

Posłuchaj

Prof. Radosław Fiedler o delegacji Donalda Trumpa (Temat Dnia) 22:28
+
Dodaj do playlisty

"Być może odżyje napięcie"

Politolog podkreślił, że kolejnym istotnym tematem jest kwestia braku chińskich zakupów soi od USA, co jest jednym z głównych elementów wojny handlowej między tymi krajami. - To są obroty liczone na 12 miliardów dolarów, a w ostatnim miesiącu praktycznie przestali kupować amerykańską soję i to jest bardzo poważny problem dla farmerów. Chińczycy znaleźli inny rynek i konkurencyjnego importera w Brazylii - wskazał.

Prof. Fiedler odniósł się także do napiętych relacji między państwami oraz do tego, jak one mogą wpłynąć na rozmowy. - To nie jest tak, że oni się rozwiodą zupełnie, to jest proces złożony i wieloletni. Póki co bardzo trudno rozerwać te więzi, a prezydent Trump jest znany z różnych zapowiedzi i ostrej retoryki, a następnie zwrotu akcji. Jeden i drugi przywódca chce na potrzeby własnej polityki wewnętrznej być zwycięzcą i mają szansę to ogłosić, także to będzie udane spotkanie, ale bardzo doraźne, nie będzie ono całościowe - podsumował. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Maciej Wolny
Opracowanie: Dominika Główka

Polecane

Wróć do strony głównej