Kto stanie na czele Nowej Lewicy? "Wyrachowany, zimny i skuteczny gracz"

Wicepremier Krzysztof Gawkowski, minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oraz poseł Tomasz Trela planują wystartować w wyborach na szefa Nowej Lewicy. Politolog z WSB Merito Wojciech Mościbrodzki jest pewny, że do tego grona dołączy także Włodzimierz Czarzasty i to on wygra. - Mimo opinii i wizerunku takiego sympatycznego troszkę wujka, jest w rzeczywistości bardzo zimnym, wyrachowanym i bardzo skutecznym graczem politycznym - powiedział w Polskim Radiu 24.

2025-12-01, 14:20

Kto stanie na czele Nowej Lewicy? "Wyrachowany, zimny i skuteczny gracz"
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Foto: Wojciech Olkusnik/East News

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Wybory nowego przewodniczącego Nowej Lewicy odbędą się 14 grudnia
  • Do tej pory zgłosiło się troje kandydatów
  • Politolog Wojciech Mościbrodzki uważa, że w wyborach wystartuje także Włodzimierz Czarzasty i to właśnie on zwycięży

Trzech polityków ogłosiło już start w wyborach na przewodniczącego Nowej Lewicy. Kandydować będzie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Krzysztof Gawkowski i Tomasz Trela. 

Politolog Wojciech Mościbrodzki jest przekonany, że do tego grona dołączy także Włodzimierz Czarzasty. - Sądzę, że jeżeli Włodzimierz Czarzasty wystąpi, to wygra, a sądzę, że zdecyduje się występować. No chyba, że uzna, że marszałkowanie jest zwieńczeniem jego kariery, ale mam przeczucie graniczące z pewnością, że raczej tak nie będzie. Musiałaby nastąpić naprawdę duża zmiana w osobowości pana marszałka, żeby się nie zdecydował - ocenił.

W swoim pierwszym orędziu nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty mówił, że "będzie strażnikiem praw" parlamentu i demokratycznego ustroju państwa opisanego w polskiej Konstytucji. Zapowiedział też stosowanie "marszałkowskiego weta wobec szkodliwych projektów legislacyjnych służących populizmowi i rozregulowaniu zasad funkcjonowania państwa".

- Wydaje mi się, że pan marszałek z całą świadomością użył tych słów właśnie po to, żeby przeciągnąć sztachetą po prętach klatki, wywołać duży odzew. Warto też powiedzieć, że Włodzimierz Czarzasty, mimo opinii i wizerunku takiego sympatycznego troszkę wujka - pamiętamy te jego ukochane sweterki - jest w rzeczywistości bardzo zimnym, wyrachowanym i bardzo skutecznym graczem politycznym. W związku z tym możemy powiedzieć, że pan marszałek nogi nie będzie odstawał - podkreślił Wojciech Mościbrodzki.

Posłuchaj

Politolog z WSB Merito Wojciech Mościbrodzki gościem Marii Furdyny (Temat dnia) 17:45
+
Dodaj do playlisty

"Bardziej myśli o swoim ugrupowaniu, a nie tylko o własnym ego"

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 Czarzasty w roli marszałka Sejmu spowoduje, że notowania Lewicy wzrosną. - Tym bardziej, że w odróżnieniu od pana marszałka Hołowni, Włodzimierz Czarzasty dużo bardziej myśli o swoim ugrupowaniu, a nie tylko o własnym ego. I na pewno będzie pracował na rzecz wzmocnienia wizerunku Lewicy. Lewica w rękach pana marszałka będzie miała istotny wpływ na przebieg procesu legislacyjnego. Innymi słowy będzie właśnie ta słynna sprawczość - powiedział politolog.

Mościbrodzki przypomniał, że "marszałek Hołownia nie do końca był lojalny w stosunku do koalicji". - Na przykład pozwalając na głosowanie inicjatywy ustawodawczej pana prezydenta, ale co więcej, również głosując za tą ustawą. To zostało bardzo źle odebrane w koalicji i doprowadziło do pewnych zgrzytów. Włodzimierz Czarzasty będzie dużo bardziej lojalny w stosunku do premiera Donalda Tuska, co z punktu widzenia całej koalicji jest dobry sygnałem, że to właśnie będzie teraz dużo bardziej zgrana drużyna - ocenił.

Wybory nowego przewodniczącego odbędą się 14 grudnia. Obecnie współprzewodniczącymi ugrupowania są Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń. W tym roku doszło jednak do zmiany statutu partii. Dlatego po grudniowych wyborach ugrupowanie będzie mieć tylko jednego przewodniczącego.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Maria Furdyna
Opracowanie: Paweł Michalak

Polecane

Wróć do strony głównej