Napięcie wokół Tajwanu. Tomasz Wróblewski: Chiny stają się nieprzewidywalnym mocarstwem
- Wizyta Nancy Pelosi na Tajwanie jest pewnym zadrażnieniem dla Chin, ale to nie jest jedyna przyczyna najważniejszych spięć na linii Waszyngton - Pekin, gromadzą się one co najmniej od 2017 r. i nałożenia sankcji na Chiny przez USA, potem było już tylko gorzej, napięcia rosły - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Wróblewski (Fundacja Warsaw Enterprise Institute).
2022-08-09, 12:35
Chiny od czwartku prowadzą bezprecedensowe ćwiczenia wojskowe na wodach i w przestrzeni powietrznej otaczających Tajwan. Część manewrów odbywa się zaledwie 20 km od tajwańskich wybrzeży. To reakcja na niedawną wizytę przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi w Tajpej, przeciwko czemu Pekin stanowczo protestował.
Tomasz Wróblewski komentował sytuację na Dalekim Wschodzie. - Jak pamiętamy z historii I wojny światowej, wojny geopolityczne nigdy nie wybuchają przypadkiem, te napięcia narastają i w pewnym momencie stają się nieznośne dla wszystkich ze stron - zauważył.
Jak zaznaczył ekspert, wizyta na Tajwanie przewodniczącej Izby Reprezentantów amerykańskiego Kongresu Nancy Pelosi nie jest główną przyczyną wzrostu napięcia pomiędzy Chinami a Tajwanem. - W tej chwili nie bardzo widać drogę wyjścia. Dla Chin jedynym sposobem na dziś, poza oczywiście uderzeniem na Tajwan, na wyjście z twarzą z tego napięcia, jest dowiedzenie, że osiągnięto coś w tym kryzysie. Tym przełomem może być zwiększenie wpływów na Morzu Południowochińskim, w Cieśninie Tajwańskiej, zablokowanie dostępu dla amerykańskich okrętów, co będzie krokiem w kierunku scalenia Tajwanu i Chin. W geopolitycznej układance to kolejny krok utrudniający państwom wyjście z tej sytuacji w sposób pokojowy - ocenił.
- W Chinach zmieniła się pewna filozofia myślenia o świecie, dotychczas podkreślały one swoją neutralność, podkreślały suwerenność innych państw. W przypadku Ukrainy poszerzyły tę doktrynę, mówiąc, że stają po stronie Rosji. Ta zmiana filozofii jest dość nowa, nie wszyscy wiedzą, jak to czytać, przez to Chiny stają się imperium jeszcze bardziej nieprzewidywalnym - stwierdził Tomasz Wróblewski.
REKLAMA
Posłuchaj
Około 20 chińskich i tajwańskich okrętów utrzymywało we wtorek rano pozycje w pobliżu linii mediany Cieśniny Tajwańskiej, nieoficjalnej granicy kontroli morskiej pomiędzy ChRL a Tajwanem – podała agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródło.
Według tego źródła chińskie okręty próbowały "wepchnąć się" do nieoficjalnej strefy buforowej, a jednostki tajwańskie monitorowały ich ruchy. Podobne manewry w pobliżu linii mediany mają miejsce od 1 sierpnia
Więcej w zapisie audycji.
REKLAMA
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadząca: Magdalena Złotnicka
Gość: Tomasz Wróblewski
Data emisji: 9.08.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 11.07
PR24/ka
Polecane
REKLAMA