Napięcia pomiędzy Kosowem a Serbią. Dr Jan Muś: przywódcy tych państw są zakładnikami własnej polityki
- Serbowie przegrywają walkę o ziemie, które uważają za swoją kolebkę. Można by tę sytuację poprowadzić w kierunku deeskalacji, pozostawiania Serbów na tej "świętej ziemi", co by sprzyjało rozwojowi tych społeczności. Spójrzmy na relacje polsko-litewskie czy polsko-ukraińskie, kwestia Wilna czy Lwowa nie jest tu rozpatrywana w realiach politycznych - mówił w Polskim Radiu 24 dr Jan Muś, analityk z Instytutu Europy Środkowej.
2023-01-04, 12:15
Władze Kosowa otworzyły w piątek po południu dwa przejścia na granicy z Serbią - w Jarinje i Brnjak. Dzień wcześniej kosowska policja otworzyła przejście w Merdare.
Wcześniej w piątek specjalny wysłannik UE ds. dialogu pomiędzy Serbią i Kosowem Miroslav Lajczak powiedział w wywiadzie dla Politico, że napięcie w relacjach Serbii i Kosowa pozostaje wysokie, a stopień nieufności pomiędzy stronami jest najwyższy w historii.
Dr Jan Muś ocenił, że przywódcy obu państw są "zakładnikami swojej własnej polityki, dyskursu, który wprowadzili". - Obydwaj politycy działają w tych negocjacjach wg zasady "ani kroku wstecz", tymczasem żadna ze stron, szczególnie Serbowie, nie mają absolutnie możliwości materialnych, aby prowadzić tu konflikt, także zbrojny. Taki konflikt skończyłby się tragicznie dla Serbii, która nie ma tu możliwości militarnych, a politycznie i gospodarczo także byłaby to tragedia, ale trzeba swoich wyborców zadowalać (…), stąd moim zdaniem co jakiś czas będzie dochodziło do eskalacji jak na początku lat 90. ub. wieku. Tymczasem serbska część Kosowa się wyludnia, za parę lat będzie tam więcej Albańczyków niż Serbów - zauważył.
Posłuchaj
REKLAMA
Posłuchaj
Obecnie w Kosowie panuje spokój, a załagodzenie napięć między Belgradem a Prisztiną jest konsekwencją silnych nacisków na władze obu państw ze strony USA i Unii Europejskiej.
W czwartek usunięte zostały ustawione przez Serbów barykady, które od 10 grudnia blokowały drogi północnego Kosowa. Obecne napięcia na granicy kosowsko-serbskiej wybuchły po aresztowaniu Dejana Panticia, byłego policjanta wywodzącego się z zamieszkującej Kosowo mniejszości serbskiej.
Serbia utraciła kontrolę nad Kosowem po kampanii zbrojnej NATO w 1999 roku i odmawia uznania ogłoszonej w 2008 roku niepodległości swojej byłej prowincji.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: dr Jan Muś
Data emisji: 4.01.2023
REKLAMA
Godzina emisji: 10.08
PR24/ka/kor
REKLAMA