"Sytuacja pozwoli ten temat rozwiązać". Były ambasador w Kijowie o historii rzezi wołyńskiej

- Już wiadomo, że będziemy mogli wykonywać ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej i nie ma żadnego powodu, dla którego polskie władze nie mogą składać wieńców w miejscach, gdzie ginęli wtedy Polacy - powiedział w Polskim Radiu 24 były ambasador Polski na Ukrainie Jan Piekło pytany o stosunki polsko-ukraińskie w świetle mordów na Wołyniu. - Sama historia pozwoli nam pokazać wydarzenia rzezi wołyńskiej z perspektywy, gdzie to już nie będzie zadra - ocenił.

2023-07-07, 12:00

"Sytuacja pozwoli ten temat rozwiązać". Były ambasador w Kijowie o historii rzezi wołyńskiej
Premier Mateusz Morawiecki uczcił w piątek pamięć ofiar rzezi wołyńskiej. Foto: Krystian Maj/KPRM/ Twitter/@PremierRP

Premier Mateusz Morawiecki oddał w piątek hołd pamięci ofiarom rzezi wołyńskiej w nieistniejącej wsi Ostrówki, której mieszkańcy zostali wymordowani przez oddziały UPA oraz okoliczną ludność ukraińską.

- Zbrodnia wołyńska była instrumentalnie używana również przez agenturę rosyjską do tego, by podzielić Polaków i Ukraińców. Sam tego doświadczyłem, gdy byłem ambasadorem  - przypomniał w rozmowie z Polskim Radiem 24 były ambasador Polski na Ukrainie Jan Piekło pytany, czy temat rzezi wołyńskiej będzie jeszcze zadrą w relacjach Warszawy i Kijowa.

- Myślę, że sytuacja, jaka w tej chwili jest, pozwoli ten temat rozwiązać - zaznaczył. - Już wiadomo o tym, że będziemy mogli wykonywać ekshumacje. Nie ma żadnego powodu, dla którego polskie władze nie mogą składać wieńców w miejscach, gdzie ginęli wtedy Polacy - wyjaśnił.

Bratnie narody wobec wspólnego zagrożenia

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, zmiana dokonuje się także na Ukrainie. - Jeśli chodzi o bohaterów ukraińskich, to Ukraina ma nowy panteon - to żołnierze Azowstalu, to ci, którzy walczą w tej chwili z Rosją, którzy ginęli w różnych, często dramatycznych okolicznościach - wskazał.

REKLAMA

- Myślę, że to sama historia w tej chwili pozwoli nam nie tyle zapomnieć, co pokazać to wszystko z perspektywy, gdzie to już nie będzie zadra. Jesteśmy bratnimi narodami i w tej chwili wspólnie stoimy przed tym samym zagrożeniem, przed rosyjską agresją - ocenił Jan Piekło.

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Jan Piekło, były ambasador Polski na Ukrainie, o przyszłości dwustronnych relacji w świetle rzezi wołyńskiej ("Temat dnia/ Gość PR24") 15:36
+
Dodaj do playlisty

Premier upamiętnił ofiary rzezi

Premier przyjechał do nieistniejącej wsi Ostrówki na Wołyniu o świcie. Wraz z jednym z potomków polskich mieszkańców tej wsi i badaczem zbrodni wołyńskiej Leonem Popkiem wkopał drewniany krzyż w miejscu dawnego krzyża przydrożnego i pomodlił się przed nim. Mateusz Morawiecki zapalił następnie znicz przed figurą Matki Boskiej, znajdującą się obok miejsca, w którym kiedyś stał ostrowiecki kościół.

Szef rządu odwiedził też cmentarz, gdzie pochowane są ofiary rzezi wołyńskiej. Złożył tam wieniec przed pomnikiem wzniesionym ku ich pamięci.

Czytaj także:

[ZOBACZ TAKŻE] Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik gościem Polskiego Radia:

***

Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"

Prowadzący: Błażej Prośniewski

Gość: Jan Piekło (były ambasador Polski na Ukrainie)

Data emisji: 7.07.2023

REKLAMA

Godzina emisji: 10.15


Polskie Radio 24, IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej