"Niemieckie podmioty mocno pilnują, aby ich interesy w Polsce nie były zagrożone". Żaryn o aferze wiatrakowej

- Przepisy w ustawie są ewidentnie korzystne dla silnych grup interesów związanych z energetyką wiatrową. Silnymi producentami w tym obszarze są firmy niemieckie. Mamy do czynienia z różnego rodzaju możliwościami gier lobbingowych - mówił w Polskim Radiu 24 Stanisław Żaryn, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych i pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej.

2023-12-05, 10:50

"Niemieckie podmioty mocno pilnują, aby ich interesy w Polsce nie były zagrożone". Żaryn o aferze wiatrakowej
Żaryn: częste kontakty między służbami polskimi i rosyjskimi, które już wtedy stanowiły dla nas zagrożenie, to rzeczy nie do pomyślenia. Foto: gov.pl

Grupa posłów Polski 2050 i Koalicji Obywatelskiej złożyła w Sejmie projekt nowelizacji ustawy przewidującej zamrożenie cen prądu, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych do końca czerwca 2024 roku. W nowelizacji znalazły się również przepisy umożliwiające stawianie wiatraków bliżej rezerwatów, parków narodowych i zabudowy wielorodzinnej. PiS ostrzega, że zapisy te służą interesom niemieckiego przemysłu, pozwalają na stawianie wiatraków 300 metrów od domów i otwierają drogę do wywłaszczeń.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że zdziwienie budzi fakt, iż powstały przepisy, do których nikt nie chce się przyznać. - Są ewidentnie korzystne dla silnych grup interesów związanych z energetyką wiatrową. Silnymi producentami w tym obszarze są firmy niemieckie. Mamy do czynienia z różnego rodzaju możliwościami gier lobbingowych. Oczywiste jest, że takie przepisy muszą być procedowane w sposób przemyślany. Tymczasem nie wiadomo, skąd się wzięły. Są korzystne dla firm zajmujących się wiatrakami i niekorzystne dla mieszkańców polskiej wsi. Sytuacja budzi niepokój i zdziwienie. Otwiera nas na presję firm zajmujących się energetyką wiatrową - powiedział Stanisław Żaryn. 

- Niemieckie podmioty bardzo mocno pilnują tego, żeby ich interesy w Polsce nie były zagrożone. Z tego wzięły się ataki na przebudowę koryta Odry i rozbudowę terminali kontenerowych na polskim wybrzeżu. Jako państwo musimy być bardzo mocno wyczuleni na naciski, gdy realizujemy inwestycje, które mają znaczenie dla podmiotów niemieckich. Mamy przykłady gier lobbingowych i prób uzyskania korzyści kosztem naszych obywateli. Wydaje się, że mieliśmy do czynienia z tego typu wrzutką lub przynajmniej naiwnością. Tak czy inaczej, sytuacja jest niebezpieczna, należy ja wyprostować - dodał.   

Prawo i Sprawiedliwość chce powołania komisji śledczej w sprawie afery wiatrakowej. - Państwo polskie dysponuje instytucjami, które mogą wyjaśniać tego typu działania. Zasadne byłoby sprawdzenie prokuratorskie. Można też rozważać powołanie komisji śledczej. Powinniśmy sprawdzić, kto stoi za tymi przepisami. Jak wyglądały działania związane z tym, aby sprawę wrzucić do innej ustawy. Wygląda to na próbę ukrycia przepisów. Opinia publiczna powinna wiedzieć, jak wyglądały prace nad tymi przepisami - podsumował zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.

REKLAMA

Posłuchaj

Stanisław Żaryn gościem Tadeusza Płużańskiego (Temat dnia/Gość PR24) 24:44
+
Dodaj do playlisty

 

Obecnie obowiązujące przepisy, wprowadzone nowelizacją ustawy z marca tego roku, przewidują, że minimalna odległość turbin wiatrowych od zabudowań ma wynosić 700 metrów, a nie jak wcześniej 10-krotność maksymalnej wysokości turbiny (tzw. reguła 10H). Proponowana przez Polskę 2050 i Koalicję Obywatelską nowelizacja zmniejsza tę odległość do 300 metrów i umożliwia wywłaszczenia pod budowę farm wiatrowych.

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: Stanisław Żaryn
Data emisji: 5.12.2023
Godzina emisji: 10.06

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej