Prof. Piotr Madajczyk: w Niemczech dokonuje się nowe ukształtowanie sceny politycznej
- Kanclerz Niemiec bardzo długo wszystko trzymała pod kontrolą i ucinała wszelkie dyskusje na temat kto może być jej następcą - mówił na antenie Polskiego Radia 24 prof. Piotr Madajczyk z Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk. Angela Merkel zapowiedziała na posiedzeniu zarządu CDU, że w najbliższych grudniowych wyborach nie zamierza ubiegać się po raz kolejny o stanowisko przewodniczącej partii.
2018-11-02, 21:50
Posłuchaj
Przyszłość Unii Europejskiej, brexit i migracje to główne tematy, które poruszono w Warszawie podczas polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych. Szefowie rządów Polski i Niemiec: Mateusz Morawiecki i Angela Merkel wspólnie potępili Rosję za jej działania na Ukrainie. Zaapelowali, aby Moskwa przestrzegała prawa międzynarodowego. Na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska i Niemcy są świadome wyzwań, przed którymi stoją i dlatego muszą wspólnie pracować nad wzmocnieniem Unii Europejskiej, zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie. Ocenił, że jednym z głównych problemów jest brexit. Polski premier podkreślił, że w interesie obu krajów leży utrzymanie silnych więzi politycznych i gospodarczych z Wielką Brytanią po opuszczeniu przez nią Unii.
Prof. Piotr Madajczyk odniósł się do wyborów lokalnych w niemieckiej Hesji, które obnażyły słabe słabnące poparcie głównych partii politycznych CDU i SPD, tworzących koalicje rządzącą. - Alternatywa Dla Niemiec stara się wykorzystać narastający strach przed islamskimi imigrantami - zauważył gość programu. Dodał, że to jest właśnie przyczyną rosnącego poparcia nacjonalistycznej partii.
- W Niemczech dokonuje się nowe ukształtowanie sceny politycznej. Wielkie partie tracą, ale nie ma żadnego konkretnego programu mówiącego jak tę sytuację naprawić - stwierdził ekspert. Prof. Piotr Madajczyk dodał, że nowy podział przyniesie rozłam na dwa główne bloki ideologiczne, które będą zrzeszały różne partie.
W audycji mówiono także o Brexicie. Korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka przeprowadziła na ten temat rozmowę z europosłem Jackiem Saryuszem-Wolskim.
REKLAMA
- Najlepiej gdyby Unia Europejska powiedziała Brytyjczykom, żeby jednak zostali. Bo Brexit to jest dramatycznie zła rzecz. Najwięcej spośród krajów kontynentalnych traci na tym Polska – 0,8 procent PKB oraz milion Polaków. Także mamy wszelkie podstawy, żeby sobie życzyć, aby jednak Brytyjczycy drugi raz poszli do referendum – powiedział Jacek Saryusz-Wolski.
Więcej w całej audycji.
Magazyn Europejski prowadził Paweł Lekki.
PR24/PAP/IAR
REKLAMA
____________________
Data emisji: 02.11.18
Godzina emisji: 20:35
REKLAMA
REKLAMA