Kamil Zajączkowski: wystąpienie Ursuli von der Leyen było symboliczne dla Europy środkowo-wschodniej
- Wydaje się, że nowej Komisji Europejskiej uda się zasypać podział między Starą a Nową Unią Europejską - mówił w Polskim Radiu 24 dr Kamil Zajączkowski z Uniwersytetu Warszawskiego.
2019-11-29, 21:15
Posłuchaj
Szefowie państw i rządów ostatecznie zaakceptowali powołanie nowej Komisji Europejskiej. Była to formalność po zatwierdzeniu wcześniej komisarzy przez europosłów.
Nowa Komisja Europejska pod przewodnictwem Ursuli von der Leyen rozpocznie pracę 1 grudnia. Zabraknie w niej przedstawiciela Wielkiej Brytanii, bo rząd w Londynie, który przygotowuje się do wyborów i brexitu, nie zaproponował żadnego kandydata.
Powiązany Artykuł
170 konferencji, 150 wywiadów. Jean-Claude Juncker podsumował swoją kadencję
"Stare i nowe wyzwania"
Z Polski w Komisji będzie zasiadał Janusz Wojciechowski, który będzie odpowiedzialny za rolnictwo.
Zdaniem gościa PR24, nowa KE ma dużo wyzwań. - Z jednej strony konflikty wewnętrzne nieco przycichły, ale nie zostały w pełni rozwiązane. Tak jest np. ze sprawą migrantów – mówił ekspert. Dodał, że to co jest ważne to to, że udało się nakreślić pewną wizję.
REKLAMA
"Symboliczne przemówienie"
Dodał, że Niemka wspominała w swoim przemówieniu aksamitną rewolucję w Czechosłowacji. Cytując jednego z bohaterów tamtych wydarzeń Vaclava Havla, podkreśliła, że trzeba pracować na rzecz czegoś, co jest dobre, a nie tylko dlatego, bo jest pewność, że to się powiedzie.
Powiązany Artykuł
Wyzwania stojące przez nową Komisją Europejską
- To symbol i znak dla krajów Europy środkowo-wschodniej, że się liczą - podkreślił dr Kamil Zajączkowski.
***********************
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Paweł Lekki
Polskie Radio 24/PAP/jj
--------------------
Data emisji: 29.11.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 20.33
REKLAMA