Ekspert: pewne jest, że chińskie władze zaniżają dane dot. koronawirusa
- Uchodzi za pewnik, że władze chińskie nie podają nam rzeczywistych danych dotyczących liczby zachorowań, liczby zgonów ani tego, co tak naprawdę się dzieje na terenie Chińskiej Republiki Ludowej - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Behrendt z Instytutu Boyma, ekspert ds. Dalekiego Wschodu.
2020-02-26, 21:38
Posłuchaj
Na świecie coraz częściej mówi się już nie o epidemii, ale o pandemii nowego koronawirusa z Chin. Paweł Behrendt mówił w Polskim Radiu 24 o sytuacji Chin, tym jaka jest wiarygodność informacji podawanych przez tamtejsze władze oraz o tym, jak wirus wpłynie na społeczeństwo i gospodarkę Państwa Środka.
Powiązany Artykuł
WHO: nowych zakażeń koronawirusem jest już więcej poza Chinami, niż w samych Chinach
Rozrost epidemii
Gość PR24 opowiadał o tym, jak wygląda sytuacja z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w samych Chinach. Podkreślił, że epidemia się rozrasta, chociaż epicentrum nadal pozostaje w Wuhanie.
- Mniej zachorowań prawdopodobnie stwierdzono w bardziej odległych rejonach, takich jak Mandżuria, Sinciang, Tybet czy też na południu kraju. Chociaż tam też zarządzono kwarantannę w dużych ośrodkach, jak Kanton czy Shenzhen. Więcej problemów jest dalej na północ - Pekin czy Szanghaj - mówił Paweł Behrendt.
Wiarygodność informacji
Ekspert został zapytany, czy znamy faktyczną sytuację epidemii w Chinach. Jaka jest wiarygodność oficjalnych informacji chińskich władz? - To już uchodzi za pewnik, że władze chińskie nie podają nam rzeczywistych danych dotyczących liczby zachorowań, liczby zgonów ani tego, co tak naprawdę się dzieje na terenie Chińskiej Republiki Ludowej - stwierdził podkreślając, że być może nigdy nie dowiemy się, jakie są faktyczne rozmiary epidemii.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Włochy walczą z koronawirusem. Komisja Europejska zapowiada ulgi dla kraju
- Możliwe, że dane są zaniżone o połowę, możliwe że zachorowań jest dwa albo trzy razy więcej. Albo też może być ich tylko o kilkanaście procent więcej. Nie szedłbym tak daleko, jak niektórzy pesymiści, czy teorie spiskowe donoszą, że liczba zgonów i zachorowań jest zaniżona 10-krotnie. Ale na pewno jest więcej, niż chińskie władze nam mówią - zaznaczył Paweł Behrendt.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Północ - Południe"
Rozmawia: Antoni Opaliński
Gość: Paweł Behrendt (Instytut Boyma, autor publikacji o Dalekim Wschodzie)
Data emisji: 26.02.2020
Godzina emisji: 21.35
PR24/jmo
REKLAMA
Polecane
REKLAMA