Jarosław Kaczyński wicepremierem? Publicysta: to wyraz poświęcenia

- Jedynym politykiem, który mógłby uśmierzyć iskrzenie na linii minister Zbigniew Ziobro - premier Mateusz Morawiecki jest Jarosław Kaczyński - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Truskawa ("Stowarzyszenie Wolnego Słowa"). Gościem był również politolog prof. Mieczysław Ryba. 

2020-09-26, 13:00

Jarosław Kaczyński wicepremierem? Publicysta: to wyraz poświęcenia
Premier RP Mateusz Morawiecki oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas oświadczenia dla mediów dot. podpisania umowy koalicyjnej Zjednoczonej Prawicy . Foto: PAP/Radek Pietruszka

Liderzy trzech ugrupowań prawicowych: Jarosław Kaczyński - PiS, Jarosław Gowin - Porozumienie i Zbigniew Ziobro - Solidarna Polska podpisali w Warszawie nową umowę koalicyjną. Dojdzie także do rekonstrukcji rządu. Według deklaracji polityków PiS liczba ministerstw ma zostać znacząco zmniejszona, a część z nich zostanie połączona.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że wcześniejsze zapowiedzi o zmniejszeniu liczby resortów musiały skutkować tym, że koalicjanci będą skromniej reprezentowali w rządzie. - Natomiast ograniczenie i przeniesienie kompetencji pomiędzy resortami ma wpłynąć na sprawność funkcjonowania rządu i efektywność podejmowania decyzji - powiedział Tomasz Truskawa. 

Powiązany Artykuł

Antoni Macierewicz 1200.JPG
Antoni Macierewicz: potwierdzono obrany cel

Jego zdaniem spór w Zjednoczonej Prawicy dotyczył bardziej metod sposobu działania niż zakładanych celów. - Wpływało to z kolei na na pojawienie się konfliktów. Jedynym politykiem, który mógłby uśmierzyć iskrzenie na linii minister Zbigniew Ziobro - premier Mateusz Morawiecki jest Jarosław Kaczyński. Mimo całej jego niechęci do zajmowania się pracą urzędniczą, jego pojawienie się w rządzie traktuję jako wyraz poświęcenia. Chodzi też o zapewnienie sprawności funkcjonowania zreformowanej rady ministrów. To rozwiązanie dość ekwilibrystyczne. W składzie rządu będziemy mieli przełożonego w postaci premiera i podwładnego wicepremiera. Z drugiej strony, w układzie politycznym, przełożonym jest wicepremier, a podwładnym premier. Należy się też spodziewać, że również Zbigniew Ziobro zostanie wicepremier - zauważył Truskawa. 

REKLAMA

Natomiast prof. Mieczysław Ryba podkreślił, że w porozumieniu Zjednoczonej Prawicy chodziło o zdyscyplinowanie relacji. - Rywalizacja rozchwiała łódź. O wielu kwestiach rozstrzygnie to, czy Jarosław Kaczyński będzie wewnątrz rządu. Takie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Jarosław Kaczyński jest strategiem, biurokracja stanowi dla niego obciążenie. Jego obecność wzmocni premiera Mateusza Morawieckiego, ale psychologicznie może być trudnością. Jarosław Kaczyński jako wicepremier, formalnie podległy premierowi, byłby kimś mocniejszym w rządzie - zauważył politolog. 

Posłuchaj

Tomasz Truskawa i prof. Mieczysław Ryba o porozumieniu Zjednoczonej Prawicy (Północ - Południe) 19:15
+
Dodaj do playlisty

 

Nieoficjalnie wiadomo, że Jarosław Kaczyński ma wejść do rządu jako wicepremier. Najprawdopodobniej będzie kierował Komitetem Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej.

REKLAMA

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: Północ - Południe 

Prowadzący: Krzysztof Grzybowski

REKLAMA

Goście: Tomasz Truskawa (publicysta, Stowarzyszenie Wolnego Słowa), prof. Mieczysław Ryba (politolog)

Data emisji: 26.09.2020

Godzina emisji: 12.36

PR24

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej