"Czarne listy nie mogą dotyczyć dziennikarzy". Repetowicz o zatrzymaniu Ziemkiewicza
- Jeżeli państwa demokratyczne zaczną nawzajem nie wpuszczać swoich obywateli, bo komuś się wydaje, że coś mu się nie podoba w wypowiadanych przez dane osoby poglądach, to te listy mogą być długie - powiedział w Polskim Radiu 24 dziennikarz Witold Repetowicz, komentując zatrzymanie na londyńskim Heathrow publicysty Rafała Ziemkiewicza.
2021-10-03, 13:35
W sobotę rano na lotnisku Heathrow w Londynie doszło do zatrzymania Rafała Ziemkiewicza. Dziennikarz i publicysta tygodnika "Do Rzeczy" przyleciał do Wielkiej Brytanii wraz z żoną i córką, która rozpoczyna studia na Oxfordzie. Brytyjskie służby przepuściły żonę i córkę redaktora, ale jego samego zatrzymały, odebrano mu m.in. leki, dokumenty i telefon. Po kilku godzinach Ziemkiewicz został zwolniony z aresztu i zmuszony do natychmiastowego powrotu do Polski.
Powiązany Artykuł
Zatrzymanie Ziemkiewicza. CMWP SDP: to niedopuszczalne naruszenie zasady wolności słowa
- Nie przysparza chluby Wielkiej Brytanii schodzenie do poziomu Turcji, czyli tworzenie jakichś czarnych list dla dziennikarzy ze względu na poglądy - ocenił w Polskim Radiu 24 dziennikarz i publicysta Witold Repetowicz. Przyznał, że sam ma zakazy wjazdu m.in. do Turcji i Azerbejdżanu, wydane w związku ze swoimi publikacjami.
- Tworzenie "czarnych list" w państwie demokratycznym może odnosić się do osób podejrzanych o działalność szpiegowską, zagrażanie bezpieczeństwu państwa, powiązania z organizacjami terrorystycznymi itd., ale nie, jeśli chodzi o dziennikarzy, publicystów - osoby reprezentujące takie czy inne poglądy, albo piszące artykuły krytyczne wobec danego państwa - podkreślił gość "Północ-południe".
Czytaj także:
- "Dyskryminowanie za poglądy jest niedopuszczalne". Wiceszef MSZ zapowiada działania po zatrzymaniu Ziemkiewicza
- Rafał Ziemkiewicz: to zatrzymanie jest konsekwencją sprawy sprzed kilku lat
- Jeżeli państwa demokratyczne zaczną nawzajem nie wpuszczać swoich obywateli, bo komuś się wydaje, że coś mu się nie podoba w wypowiadanych przez dane osoby poglądach, to te listy mogą być długie - stwierdził Witold Repetowicz.
REKLAMA
Posłuchaj
Więcej w nagraniu. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy.
***
Audycja: "Północ-południe"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Witold Repetowicz (dziennikarz)
REKLAMA
Data emisji: 3.10.2021
Godzina emisji: 12.37
Polskie Radio 24, PAP/ mbl
Polecane
REKLAMA