Przewodniczący NSZZ "Solidarność": chętnie znowu zmierzę się z Donaldem Tuskiem
- Mam ograniczone zaufanie do polityków, a do Donalda Tuska nie mam kompletnie. Przez wszystkie lata, gdy starałem się prowadzić z nim dialog, prawie nigdy nie dotrzymał słowa - mówił w Polskim Radiu 24 przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
2023-10-19, 22:50
Piotr Duda pozostaje przewodniczącym NSZZ "Solidarność". Na kolejną kadencję wybrali go uczestnicy odbywającego się w Spale XXXI Krajowego Zjazdu Delegatów. Dotychczasowy szef związku nie miał kontrkandydatów. Będzie to czwarta kadencja Piotra Dudy, który jest szefem Komisji Krajowej Solidarności od 13 lat.
Trudne czasy
Jeszcze podczas swojego wystąpienia Piotr Duda mówił, że "idą trudne czasy". Natomiast w Polskim Radiu 24 podkreślił, że "partia opozycja" jest wielką niewiadomą. - "Solidarność" powinna współpracować z każdym rządem, jeśli z drugiej strony jest wyciągnięta ręka do dialogu. Jesteśmy na to otwarci. Po raz pierwszy zostałem wybrany na przewodniczącego NSZZ "Solidarność" w 2010 roku. Premier Donald Tusk zakomunikował mi wtedy, że podwyższa wiek emerytalny. Kolejne cztery lata było jedną, wielką walką, choć spotykałem się z premierem. Byłem otwarty na dialog jako szef Solidarności. Niestety spotkania kończyły się protestami i demonstracjami, później otwartą wojną z rządem Tuska. Dialog runął w gruzach, nie funkcjonowała Komisja Trójstronna, to był dramat - powiedział Piotr Duda.
Wsparcie prezydenta Dudy
Zarząd krajowy PO upoważnił w czwartek Donalda Tuska do rozmów koalicyjnych z Trzecią Drogą i Lewicą, potwierdzając jednocześnie, że jest kandydatem Platformy Obywatelskiej na urząd premiera RP. - Spokojnie do tego podchodzimy. Ze strony prezydenta Andrzeja Dudy padła dziś jasna deklaracja, że będzie bronił wszystkich tych projektów, które zostały z Solidarnością przygotowane przez ostatnie lata. Mamy wsparcie prezydenta. Potrafimy też prowadzić dialog na ulicy. Jeśli przyszły rząd będzie chciał sprawdzić siłę Solidarności, to jesteśmy do dyspozycji, aby się zmierzyć. Mogą sobie mówić, co chcą ws. cofnięcia zakazu handlu w niedziele. Niech prężą muskuły, zobaczymy czy mają siłę, aby odwrócić obecną sytuację. Od przyszłych rządzących oczekujemy wprowadzenia emerytur stażowych. Opozycja też to zapowiadała, szczególnie Lewica. Czekam i będę z tego rozliczał - stwierdził przewodniczący NSZZ "Solidarność".
Ograniczone zaufanie
REKLAMA
Dodał też, że nie wierzy w zapewnienia, iż nic co dane, nie będzie zabrane. - Mam ograniczone zaufanie do polityków, a do Donalda Tuska nie ma go kompletnie. Przez wszystkie lata, gdy starałem się prowadzić z nim dialog, prawie nigdy nie dotrzymał słowa. Nie jestem strachliwy, myślę kilka posunięć do przodu. Nawet gdyby Lewica wprowadziła emerytury stażowe, to nie przeszedłbym na "stażówkę". Po prostu mi się chce. Chętnie znowu zmierzę się z Donaldem Tuskiem, nie tylko w gabinecie, w dialogu, ale i na ulicy. To jednak zależy od Tuska, nie ode mnie - podsumował Piotr Duda.
Posłuchaj
W tajnym głosowaniu Dudę poparło 211 z 232 głosujących delegatów NSZZ "Solidarność". Po ogłoszeniu wyników uczestnicy zjazdu skandowali "Piotrek Duda!", odśpiewali też przewodniczącemu "Sto lat".
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Północ - Południe
Prowadzący: Krzysztof Świątek
Gość: Piotr Duda (przewodniczący NSZZ "Solidarność")
Data emisji: 19.10.2023
REKLAMA
Godzina emisji: 21.47
PR24
Polecane
REKLAMA