Kontrowersje wokół Janusza Walusia. Czy morderca może być bohaterem?
W Łodzi ma odbyć się turniej piłkarski im. Janusza Walusia. Imprezę organizuję Obóz Narodowo-Radykalny. Kim był Janusz Waluś i dlaczego jego postać wzbudza tak duże kontrowersje w Polsce i Republice Południowej Afryki? O tym w audycji W Gruncie Rzeczy rozmawiali Michał Zichlarz, autor książki o Januszu Walusiu i Piotr Semka z Do Rzeczy.
2017-12-11, 21:15
Posłuchaj
Jak przypomniał Michał Zichlarz, Janusz Waluś był polskim imigrantem mieszkającym w RPA. Do Afryki trafił on w 1981 roku, tuż przed stanem wojennym. Po kilku latach uzyskał południowoafrykańskie obywatelstwo. Zaangażował się też m.in. w działalność polityczną, w ramach Partii Konserwatywnej.
– Partia Konserwatywna stała w opozycji do Partii Narodowej. Przeciwstawiała się ona jakimkolwiek rozmowom, rokowaniom z czarnoskórą ludnością RPA – relacjonował gość PR24.
W 1993 roku, z inspiracji lidera Partii Konserwatywnej, Clive’a Derby-Lewisa, Waluś zamordował jednego z przywódców Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej, Chrisa Haniego. – W zamyśle konserwatystów było storpedujecie rozmów, procesu przekazania władzy czarnej większości – wskazywał Michał Zichlarz. Oprócz Haniego, na liście osób potencjalnie niebezpiecznych dla białej mniejszości, był m.in. Nelson Mandela.
Jak oceniał z kolei Piotr Semka, niewykluczone, że zbrodnia, jaką popełnił Waluś, zadecydowała w pewnym stopniu o tym, jak dziś wygląda RPA. – W 1993 roku nie było wiadomo, jak potoczy się sytuacja polityczna. Przy wszystkich wadach i słabościach RPA, trzeba zauważyć, że ten kraj nie stał się drugim Zimbabwe – mówił. – Pytanie jednak, czy człowiek, który użył broni do zabicia człowieka, może być bohaterem. Tu pojawia się duża wątpliwość – pointował publicysta.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem programu był Filip Memches.
Polskie Radio 24/zz
W Gruncie Rzeczy - wszystkie audycje
REKLAMA
____________________
Data emisji: 11.12.17
Godzina emisji: 20.06
REKLAMA