"Odwaga niesienia pomocy jest potrzebna szczególnie w czasach pokoju"
Grzegorz Haliczyn, Kazimierz Speczyk i Mirosław Kaźmierczak zostali laureatami VII edycji Nagrody im. Jana Rodowicza "Anody" przyznawanej dla "współczesnych bohaterów", "którzy kierują się w życiu zasadami podobnymi do tych wyznawanych przez pokolenie Powstańców". Mówili o tym w audycji W Gruncie Rzeczy Jan Ołdawkoski (dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego), Jan Rodowicz (przewodniczący kapituły nagrody), Daria Mejnartowicz i Alfred Paplak (nominowani do nagrody).
2018-03-14, 15:49
Posłuchaj
Laureatem VII edycji Nagrody im. Jana Rodowicza "Anody" w kategorii "wyjątkowy czyn" nagrodzony został Grzegorz Haliczyn, student z Opola, mieszkaniec Nowego Browińca. Stanął w obronie ukraińskich studentów zaatakowanych przez pijanego mężczyznę. Leżącego na ziemi Grzegorza napastnik ranił nożem, mimo to udało mu się obezwładnić sprawcę.
W kategorii "całokształt dokonań oraz godna naśladowania postawa życiowa" nagroda trafiła do rąk Kazimierza Speczyka, twórcy pierwszego w Zabrzu Klubu Abstynenta. W kategorii "aktywność społeczna stanowiąca wzór dla młodszego pokolenia" uhonorowano Mirosława Kaźmierczaka – nauczyciela wychowania fizycznego i trenera Zahutynia na Podkarpaciu.
Według Jana Ołdakowskiego odwaga niesienia pomocy jest potrzebna szczególnie w czasach pokoju. – Młodzi ludzie często pytają jak zachowaliby się powstańcy, gdyby żyli dzisiaj. Chcemy zwrócić uwagę, ze pokolenie Powstańców i żołnierzy Armii Krajowej było wyjątkowe dlatego, że miało szczególne cechy – potrafili być wyjątkowi nie tylko w trudnych czasach. Byli gorączkowymi patriotami, czułymi na sprawy wokół nich – mówił dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
Zdaniem Jana Rodowicza w kraju jest wielu ludzi, którzy potrafią pomagać. – W całej Polsce, w mały miasteczkach i dużych miastach, są wspaniali ludzie, którzy potrafią pomagać, chcą to robić i są zawsze pogodni, uśmiechnięci, skromni. Wyjątkowy czyn musi być czynem odwagi i bohaterstwa. Druga kategoria jest za działalność społeczną i wzór dla młodych ludzi. Trzecia jest za całokształt działań, czyli są to ludzie-pomniki, którzy całe życie działają na rzecz innych – powiedział szef kapituły nagrody.
Daria Mejnartowicz to działaczka społeczna pomagająca kobieto i dzieciom z krajów rozwijających się. – Od 2012 roku większość swojego czasu poświęcam projektom w krajach rozwijających się. Są to głównie działania w zakresie ochrony zdrowia, czyli szpitale, przychodnie, rehabilitacja, sport i edukacja, a także pomoc w domach dziecka – mówiła Mejnartowicz.
Alfred Paplak to strażnik miejski, który bezinteresownie pomaga bezdomnym. - Strażnicy miejscy spełniają rolę służebną dla społeczeństwa, a ja jestem tylko jednostką. Bezdomni mogą do mnie dzwonić na mój prywatny numer przez całą dobę – powiedział Paplak.
Nagroda im. Jana Rodowicza, powstańca, żołnierza Szarych Szeregów i Armii Krajowej, po wojnie studenta architektury, aktywnie zaangażowanego w zachowanie pamięci o Powstaniu Warszawskim, który zmarł w wyniku brutalnego śledztwa po aresztowaniu przez UB, ma być wyróżnieniem dla „powstańców czasu pokoju”.
Wyróżnienie, ustanowione przez Muzeum Powstania Warszawskiego, zostało przyznane po raz siódmy w kategoriach: za całokształt dokonań i postawę życiową stanowiącą wzór do naśladowania dla młodych pokoleń oraz za wyjątkowy czyn, a także "za zaangażowanie i działalność społeczną", która ma uhonorować osoby o wyjątkowej inicjatywie i energii życiowej.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Rafał Dudkiewicz.
Polskie Radio 24
W Gruncie Rzeczy - wszystkie audycje
__________________
Data emisji: 14.03.18
Godzina emisji: 20.06