Jaką spuściznę zostawił po sobie Jan Olszewski?
W swojej działalności starał się państwo umacniać. To była jego podstawowa wytyczna - powiedział w Polskim Radio 24 Jan Parys, wspominając Jana Olszewskiego. Bartłomiej Biskup zwrócił z kolei uwagę, że pozytywne wspomnienia o nim płyną ze wszystkich stron sceny politycznej.
2019-02-10, 19:17
Posłuchaj
Bartłomiej Biskup ocenił, że biografia polityczna Jana Olszewskiego może przybliżyć wiedzę o niedalekiej przeszłości Polski. - Mamy taką sytuację, że ta najnowsza historia polityczna jest najmniej znana - powiedział Biskup. Jak wyjaśnił, nie mamy do niej odpowiedniego dystansu i traktujemy ją emocjonalnie, bo często sami byliśmy świadkami tych wydarzeń. Biskup wskazał, że teraz przetoczyła się pozytywna fala opowieści o Janie Olszewskim i mówiono też o nieznanych szerzej kartach jego biografii. - On bronił polityków całej ówczesnej opozycji. Takich postaci jest niewiele - podkreślił politolog.
- Jan Olszewski, tak jak wielu normalnych ludzi – nie trzeba być wielkim politykiem, wystarczy być normalnym obywatelem – uważał, że najważniejszą wartością dla każdego narodu jest posiadanie niepodległego suwerennego państwa - powiedział Jan Parys, minister obrony w rządzie Jana Olszewskiego. - On uważał, że bez tego życie każdego z nas będzie zagrożone - dodał. Przypomniał, że byliśmy w bardzo niekomfortowej, niebezpiecznej sytuacji – w "szarej strefie" między Wschodem a Zachodem. Zdaniem Parysa atak na Olszewskiego wynikał głównie z podziału w społeczeństwie i w Sejmie. - Dla wielu ludzi to był szok, że część tzw. opozycji solidarnościowej w tym Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek to byli ludzie, którzy chcieli podtrzymać nasze związki z Moskwą.
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Jerzy Jachowicz.
REKLAMA
PR24/fc
______________________
Data emisji: 10.02.19
Godzina emisji: 17:05
REKLAMA
Polecane
REKLAMA