"Prędzej czy później Łukaszenka ustąpi, zdecyduje ekonomia". Prof. Domański o kryzysie migracyjnym
- Białoruś to kraj tranzytowy, na drodze wymiany pomiędzy Chinami i UE. Białoruska gospodarka opiera się głównie na eksporcie. Aleksander Łukaszenka powinien liczyć się z prawdopodobieństwem, że jeżeli będzie kontynuował swoje działania, to sankcje ekonomiczne, które nastąpią będą dotkliwe - mówił na antenie Polskiego Radia 24 socjolog prof. Henryk Domański z Polskiej Akademii Nauk.
2021-11-21, 18:25
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 wojna hybrydowa na granicy polsko-białoruskiej zacznie powoli wygasać. - Jest to przede wszystkim w interesie ekonomicznym Aleksandra Łukaszenki, pośrednio również Władimira Putina. Łukaszenka powinien liczyć się z prawdopodobieństwem, że jeżeli będzie kontynuował swoje działania, to sankcje ekonomiczne, które nastąpią będą dotkliwe. Białoruska gospodarka opiera się głównie na eksporcie. Białoruś to też kraj tranzytowy na drodze wymiany pomiędzy Chinami i UE. Łukaszenka musi się z tym liczyć i brać to pod uwagę - powiedział prof. Henryk Domański.
Powiązany Artykuł
Premier w Rydze: stanowczy opór Polski i krajów bałtyckich pozwolił wyhamować działania Białorusi
Natychmiastowy skutek przyniosło pismo szefa polskiej Straży Granicznej do przewodniczącego Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białorusi, który domagał się, by do końca tygodnia z rejonu przejścia w Kuźnicy usunięto migrantów. Jak dodawał, gdyby do tego nie doszło, możliwe jest zamknięcie tamtejszego towarowego przejścia kolejowego. W reakcji białoruskie służby wywiozły migrantów na południe od Kuźnicy.
- Prędzej czy później Łukaszenka musi ustąpić, również pod presją Rosji. Eksport z Rosji do UE idzie przez Białoruś. Tego szlaku nie da się zastąpić tranzytem przez Ukrainę lub kraje bałtyckie. O rozwiązaniu kryzysu zdecyduje czynnik ekonomiczny. Nie bez znaczenia jest też fakt związany z napięciami w społeczeństwie białoruskim, gdzie pojawia się poczucie niezadowolenia związanego z obecnością tysięcy migrantów. Łukaszenka nie jest aż tak silnym dyktatorem, żeby nie musiał się z tym liczyć - tłumaczył socjolog.
- Cele Rosji a kryzys na granicy. Witold Rodkiewicz (OSW): Kreml chce stworzyć w Europie Środkowej strefę buforową
- Atak hybrydowy będzie trwał kolejne miesiące? Szef MON: musimy być na to przygotowani
Prof. Domański przypomniał też, że Łukaszenka zapowiadał wstrzymanie przepływu gazu z Rosji do UE. - Spotkało się to negatywną reakcją Kremla. Łukaszenka musi więc liczyć się z problemami ekonomicznymi w obie strony - podsumował gość Polskiego Radia 24.
Posłuchaj
Posłuchaj
Sytuacja na granicy zaostrzyła się przed tygodniem, kiedy niedaleko przejścia granicznego Kuźnica - Bruzgi po białoruskiej stronie granicy zgromadziła się duża grupa cudzoziemców, która podjęła siłową próbę sforsowania granicy. Grupa przeszła ostatecznie na samo przejście graniczne, gdzie w ostatni wtorek doszło do szturmu na granicę. W stronę polskich służb rzucane były m.in. kamienie i kłody drewna. Niektórzy funkcjonariusze zostali ranni.
Obozowisko stworzone przy przejściu ostatecznie opustoszało, a migranci skierowani zostali przez służby białoruskie do centrum logistycznego.
W związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej ruch graniczny na przejściu drogowym w Kuźnicy został zawieszony od 9 listopada br. do odwołania.
REKLAMA
Więcej w nagraniu. Gościem drugiej części audycji był Adrian Markowski z Wydawnictwa Prószyński i S-ka.
***
Audycja: Przekładaniec Jachowicza
Prowadził: Jerzy Jachowicz
REKLAMA
Gość: prof. Henryk Domański (PAN)
Data emisji: 21.11.2021
Godz. emisji: 17.05
Polecane
REKLAMA