Iustitia chce reformy sądownictwa. Prof. Jabłoński: to opcja "maksimum", nikt nie traktuje jej poważnie
Stowarzyszenie sędziowskie "Iustitia" chce, by uchwałą sejmową zlikwidować Krajową Radę Sądownictwa powołaną zgodnie z nowymi zasadami oraz cofnąć nominacje sędziów powołanych za jej kadencji. Mowa o nawet 3000 sędziów. W Polskim Radiu 24 sprawę komentował prof. Arkadiusz Jabłoński, historyk z KUL.
2023-10-29, 13:08
Gość audycji stwierdził, że propozycje sędziów dotyczącą zmiany w Krajowej Radzie Sądownictwa są o tyle zrozumiałe, że chodzi w nich o ograniczenie kontroli demokratycznej, a zwiększenie kontroli samych sędziów - jest to "wewnętrzny interes korporacyjny". Jednak - jak stwierdził - trudno wyobrazić sobie usunięcie ze stanowisk 3 tysięcy sędziów.
- Nie rozumiem, czemu miałoby służyć pozbawienie prawie 3 tys. sędziów ich nominacji i ich prawa do sprawowania urzędu i pełnienia swojej funkcji, zwłaszcza gdy wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującym prawem. W tej sytuacji święta zasada, że prawo nie działa wstecz, zostałaby naruszona - mówił prof. Arkadiusz Jabłoński.
Ocenił, że jest to "opcja maksimum", która ma służyć temu, by udało się przyjąć rozwiązanie znacznie mniej radykalne, z hasłem, że to "niezbędne minimum". Jego zdaniem propozycja Iustitii nie będzie traktowana poważnie.
- Polityk PO w TVN24 grozi Andrzejowi Dudzie. Skandaliczne nawiązanie do Jaruzelskiego
- Opozycja chce zmian w mediach publicznych. Maria Dłużewska: to farsa, likwidacja wolności słowa
* * *
W drugiej części audycji o sytuacji na Bliskim Wschodzie mówił prof. Daniel Boćkowski, ekspert ds. bezpieczeństwa, politolog z Uniwersytetu w Białymstoku.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
Zobacz także na tvp.info: Zmiany w sądownictwie? „Sędziowie RP”: grozi nam paraliż państwa, łamanie sędziów i prawa
* * *
Audycja: "Przekładaniec Jachowicza"
Prowadzi: Jerzy Jachowicz
Goście: prof. Arkadiusz Jabłoński (historyk, KUL), prof. Daniel Boćkowski (politolog, UwB)
Data emisji: 29.10.2023
Godzina emisji: 09.06
REKLAMA
PR24/jmo
Polecane
REKLAMA