Saudowie przyznają, że Dżamal Chaszodżdżi został zabity
Ponad dwa tygodnie od zaginięcia krytycznego wobec władz w Rijadzie saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego Arabia Saudyjska przyznała, że został on zabity w konsulacie w Stambule. W Polskim Radiu 24 komentarz dr Agnieszki Bryc (Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu) oraz Michała Potockiego (Dziennik Gazeta Prawna).
2018-10-21, 13:15
Posłuchaj
Oficjalna saudyjska agencja prasowa Spa poinformowała w nocy z piątku na sobotę, że Chaszodżdżi zginął podczas kłótni i bójki, do jakiej doszło w konsulacie między nim a "wieloma osobami".
Przez ponad dwa tygodnie władze w Rijadzie konsekwentnie odrzucały oskarżenia o zamordowania Dżamala Chaszodżdżiego.
Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że jego zdaniem Dżamal Chaszodżdżi nie żyje. Podkreślił, że reakcja USA w stosunku do Arabii Saudyjskiej prawdopodobnie będzie "bardzo surowa", ale nadal chce wyjaśnienia, co się dokładnie stało z zaginionym dziennikarzem.
Dr Agnieszka Bryc komentowała postawę Stanów Zjednoczonych w obliczu tej sytuacji. – Prezydent Donald Trump zderzył się z trudną sytuacją, sam uczestniczy w różnych układach biznesowych z Arabią Saudyjską nie tylko w czasie swojej prezydentury. USA, abstrahując już od olbrzymiego kontraktu wojskowego z Rijadem, jest dzisiaj głównym sojusznikiem przywódcy świata zachodniego. Co więcej, jest także sojusznikiem Izraela. Problemem dla Zachodu jest obecnie wybrnięcie z tej sytuacji, z jednej strony głosi wartości liberalizmu, wolności, praw człowieka i demokracji z drugiej zaś strony stoi biznes i olbrzymie kontrakty z Arabią Saudyjską. Nie dotyczy to wyłącznie USA, czołowe państwa Zachodu uczestniczą w dozbrajaniu Saudów – zaznaczyła.
REKLAMA
Michał Potocki podkreślał złożoność sytuacji na Bliskim Wschodzie – Arabia Saudyjska jest zaangażowana w wojnę w Jemenie, co więcej dochodziło tam do dużo większych masakr, niż sprawa, którą obecnie żyjemy. Jest ponadto zaangażowana w polityczne oblężenie Kataru, sojusz z Izraelem i zimną wojnę z Iranem. Pomysł, że miałaby teraz zmienić front i zerwać więzy z Zachodem jest trudny do wyobrażenia, stąd ostrożna reakcja świata zachodniego. Saudyjczycy zresztą, jak można sądzić z ich reakcji, nie są zainteresowani aby przekonać świat do swojej wersji, chcą przejść do porządku dziennego w tej sprawie – mówił gość Polskiego Radia 24.
W audycji była także mowa o decyzji patriarchy Bartłomieja o dążeniu do autokefalii dla ukraińskiego prawosławia.
Więcej w zapisie audycji.
Rozmawiał Michał Żakowski.
REKLAMA
PR24/ka
____________________
Data emisji: 21.10.2018
Godzina emisji: 12:35
REKLAMA