Jakie Niemcy po rezygnacji Angeli Merkel?

Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała, że nie będzie się ponownie ubiegać o stanowisko przewodniczącej CDU, ale chce pozostać szefową rządu. W 2022 r. Angela Merkel ma zrezygnować także z funkcji kanclerza. W polskim Radiu 24 główne wydarzenia międzynarodowe komentowali Magdaleno Cedro (Dziennik Gazeta Prawna) i Jacek Przybylski (tygodnik "DoRzeczy")

2018-11-04, 14:02

Jakie Niemcy po rezygnacji Angeli Merkel?
Bundestag. Foto: shutterstock/multitel

Posłuchaj

04.11.18 Tydzień - Świat. Niemcy po rezygnacji Angeli Merkel
+
Dodaj do playlisty

W niedawnych wyborach w Hesji CDU straciła - według wstępnych rezultatów - 1,3 punktu procentowego, osiągając 27 proc. W wyborach w Bawarii 14 października CSU (siostrzana partia CDU), która dotąd rządziła tam samodzielnie, utraciła po kilkudziesięciu latach większość absolutną. CSU zdobyła tam 37,2 proc. głosów, drugie miejsce przypadło Zielonym (17,5 proc.). Dzięki dwucyfrowemu wynikowi (10,2 proc.) po raz pierwszy do regionalnego parlamentu w Bawarii weszła prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD).

Jacek Przybylski komentował, że nie jest wykluczone wcześniejsze zakończenie pełnienia funkcji przez kanclerz Niemiec. – Angela Merkel jest w wyjątkowo trudnej sytuacji, chadecy tracą regularnie w kolejnych wyborach, w partii wyraźnie widać bunt przeciw przywódcy, której błąd doprowadził do takiej sytuacji. Decyzja o wpuszczeniu imigrantów i polityce otwartych drzwi doprowadziła do podziału zarówno wśród niemieckich polityków, jak i niezadowolenia wśród wyborców. Niemcy mają dość nieudolnej koalicji CDU-CSU-SPD, wydaje się, że po oddaniu stanowiska przywódcy partii w inne ręce Merkel dość szybko odda stanowisko kanclerza. Podobna sytuacja była w Niemczech w 2004 r., kiedy Gerhard Schröder zrzekł się przewodnictwa w SPD i wtedy Merkel mówiła, że jest niedopuszczalne, aby kto inny rządził partią, która ma większość w rządzie a kto inny był kanclerzem Niemiec – przypominał gość Polskiego Radia 24.

Magdaleno Cedro przedstawiała możliwość innego scenariusza. – Gdyby Angela Merkel wiedziała, że nie uda się jej dotrwać do końca kadencji, to jej oświadczenie byłoby zupełnie inne. Kanclerz pokazywała już nieraz, że potrafi w polityce postawić na swoim. Będzie duży problem z wyłonieniem następcy. Rządy Merkel to trzynaście lat przewidywalnych Niemiec i polityki Unii Europejskiej, której linię Niemcy bardzo wyraźnie kształtują. Kanclerz nawet w największych chwilach kryzysu potrafiła bez zawahania podjąć decyzję. Dziś widać, że decyzja o wpuszczeniu imigrantów nie była właściwa, ale potrafiła być wyrazistym przywódcą. Pytanie, czy na trudniejsze czasy dla Unii Europejskiej, które nadchodzą, nie potrzebujemy kogoś takiego –zauważyła publicystka.

Ponadto w audycji m.in. o sankcjach nałożonych na Iran przez Stany Zjednoczone i sprawa Asia Bibi, chrześcijanki z Pakistanu, która uniknęła wyroku śmierci za obrazę Islamu.

REKLAMA

Więcej w zapisie audycji.

Rozmawiał Michał Żakowski.

PR24/ka

____________________ 

REKLAMA

Data emisji: 04.11.2018

Godzina emisji: 12:35

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej