"Klucz do zrozumienia jego stosunku do kobiet jest w książkach". Sadkowska-Mokkas o Dygacie

2020-11-30, 10:00

"Klucz do zrozumienia jego stosunku do kobiet jest w książkach". Sadkowska-Mokkas o Dygacie
Stanisław Dygat, 1966 rok. Foto: Miernicki Władysław/zbiór Narodowego Archiwum Cyfrowego

- Stanisław Dygat był ciągle spragniony świeżych wzruszeń. Pielęgnował w sobie stan permanentnego zakochania - mówiła w Polskim Radiu 24 Lidia Sadkowska-Mokkas, autorka książki "Dygat Pan".

Stanisław Ludwik Dygat urodził się 5 grudnia 1914 w Warszawie, zm. 29 stycznia 1978. Był polskim autorem powieści i opowiadań, felietonistą, dramaturgiem oraz scenarzystą filmowym, wnukiem powstańca 1863 roku Ludwika Dygata i synem architekta Antoniego Dygata. Studiował architekturę i filozofię.

Polemizował z polską tradycją romantyczną. Jest w polskiej prozie powojennej jednym z przedstawicieli nurtu prześmiewczo-rozrachunkowego, zajmował się również twórczością przekładową, przetłumaczył na język polski m.in. "Wieczór Trzech Króli" Szekspira oraz "Króla Edypa" Sofoklesa.

"Jezioro Bodeńskie"

Powiązany Artykuł

z-kim-tak-ci-bedzie-zle-jak-ze-mna-historia-kaliny-jedrusik-i-stanislawa-dygata-b-iext65481545.jpg
Z kim tak ci będzie źle jak ze mną? Historia Kaliny Jędrusik i Stanisława Dygata

- Stanisław Dygat przemówił do mnie poprzez "Jezioro Bodeńskie". To jego debiutancka powieść napisana w latach 1942-43, wydana w 1946 w Warszawie przez Państwowy Instytut Wydawniczy. Treścią powieści są tragiczne i groteskowe zarazem przeżycia młodego Polaka w niemieckim obozie dla internowanych Anglików i Francuzów w Konstancji nad Jeziorem Bodeńskim. Urzekł mnie język tego pisarza, subtelność i delikatność. Już wtedy odczuwałam odrębność tej prozy - powiedziała pisarka.

Powieść "Jezioro Bodeńskie" została w 1986 roku przeniesiona na ekran przez Janusza Zaorskiego. Sfilmowano również kolejną jego książkę, której tematem są przemiany ustrojowe w powojennej Polsce – wydane w 1948 roku "Pożegnania" (1958, reż. Wojciech Jerzy Has). W roku 1967 Janusz Morgenstern nakręcił film pod tytułem "Jowita". Była to ekranizacja powieści Dygata "Disneyland".

"Szybko wystąpił z PZPR"

- Jego wstąpienie do PZPR, w kontrze do pewnej sytuacji, nie było powodowane koniunkturalizmem. Zapisanie się do partii według mnie oznaczało, że tak jak większość twórców powojennych, uległ pewnym entuzjastycznym wytycznym, uległ atmosferze chwili. Szybko też jednak wystąpił z PZPR - powiedziała Lidia Sadkowska-Mokkas.

Jak dodała, tematem rzeką jest stosunek Stanisława Dygata do kobiet. - Nigdy nie wskazywał, że ideałem jest któraś z jego żon, nawet nie Kalina Jędrusik. Pisał o kobietach i to w jego książkach jest klucz do zrozumienia kobiet. Nigdy też nie dzielił literatury na tę dla kobiet i tę dla mężczyzn, bo uważał, iż jedynym kryterium oceny dzieła literackiego jest to, czy jest ono dobre, czy złe - mówiła pisarka.


Posłuchaj

L. Sadkowska-Mokkas o S. Dygacie ("Poczytnik") 22:30
+
Dodaj do playlisty

 

Audycja: "Poczytnik"

Prowadzący: Tomasz Zapert i Krzysztof Masłoń

Gość: Lidia Sadkowska-Mokkas (pisarka)

Data emisji: 29.11.2020

Godzina: 22.06

Polecane

Wróć do strony głównej