"Był mistrzem dyskretnej autoreklamy". Jarosław Górski o Tadeuszu Dołędze-Mostowiczu
- Nie był bufonem, który przedstawiał tylko swoje sukcesy. Wręcz przeciwnie, bywał kokieteryjny. Mówił, że to, co pisze, nie ma żadnej wartości. Jednocześnie bardzo wierzył w wartość swoich dzieł - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Jarosław Górski, autor biografii Tadeusza Dołęgi-Mostowicza "Parweniusz z rodowodem".
2021-03-01, 09:47
Posłuchaj
Tadeusz Dołęga-Mostowicz, najpoczytniejszy polski pisarz XX wieku, był człowiekiem niezwykle towarzyskim, ale o jego życiu wiedzieliśmy do tej pory niewiele. Dodatkowo opierało się to bardzo często na niesprawdzonych plotkach i pogłoskach. W książce "Parweniusz z rodowodem. Biografia Tadeusza Dołęgi-Mostowicza" znajdziemy zweryfikowaną badaniami źródłowymi sylwetkę pisarza, który wyznaczał kierunki rozwoju polskiej kultury popularnej.
Powiązany Artykuł
Tadeusz Dołęga-Mostowicz. "Karmiciel szerokich mas"
Tadeusz Dołęga-Mostowicz nie posiadał uniwersyteckiego wykształcenia, ale miał za sobą znakomitą edukację domową. - Znał sześć języków obcych, w których swobodnie czytał i porozumiewał się. Złośliwie zarzucano mu, że przyłączył sobie do nazwiska herb, który nie przynależał jego rodzinie. Nie było to prawdą. Herb "Dołęga" należał do rodziny jego ojca. Tadeusz Dołęga-Mostowicz był snobem, ale nie był człowiekiem znikąd. Był świetnie wykształconym potomkiem ziemiańskiej rodziny, która bardzo zubożała po powstaniu styczniowym i wojnie polsko-bolszewickiej. Do tego stopnia, że Tadeusz Dołęga-Mostowicz musiał ciężko pracować na swoje utrzymanie. Była to jednak rodzina ziemiańska ze wszystkimi rodowodami - powiedział Jarosław Górski.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Tadeusz Dołęga-Mostowicz był też mistrzem dyskretnej autoreklamy. - Nie był bufonem, który przedstawiał tylko swoje sukcesy. Wręcz przeciwnie, bywał kokieteryjny. Mówił, że to, co pisze, nie ma żadnej wartości. Jednocześnie bardzo wierzył w wartość swoich dzieł. Lubił natomiast przekazywać niedomówienia, które żyły potem swoim życiem - tłumaczył autor biografii.
REKLAMA
Posłuchaj
Dołęga-Mostowicz napisał m.in. "Karierę Nikodema Dyzmy", "Znachora", "Trzy serca" i "Pamiętnik pani Hanki". Był gwiazdą przedwojennej kultury masowej w Polsce. Znaczna część jego powieści została zekranizowana jeszcze w latach 30. XX wieku; grały w nich gwiazdy: Jadwiga Smosarska, Kazimierz Junosza-Stępowski, Józef Węgrzyn, Adolf Dymsza, Ina Benita, Nora Ney, Aleksander Żabczyński. - Cenzura literacka i filmowa w II RP była szczególnie wredna. Zajmowała się filmami już nakręconymi. Do cenzury nie trafiał scenariusz, tylko oddawało się gotowy film. Jeżeli na etapie pomysłu były podejrzenia, że cenzura może się przyczepić, to taki film nie powstawał. Eugeniusz Bodo nosił z nakręceniem "Kariery Nikodema Dyzmy", chciał w to zainwestować własne pieniądze. Jednak ludzie, którzy znali się na rzeczy, wybili mu to z głowy - mówił Jarosław Górski.
Powiązany Artykuł
Niesamowita kariera serialu o Nikodemie Dyzmie
Istnieje kilka wersji ostatnich chwil Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Zginął we wrześniu 1939 roku w miejscowości Kuty, ale okoliczności tego wydarzenia nie są do końca jasne. Prawdopodobnie stało się to w czasie walki polskiego patrolu osłonowego, którym dowodził, z sowieckimi żołnierzami. Jego prochy sprowadzono do Polski w 1978 roku i pochowano w katakumbach na Cmentarzu Powązkowskim.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Poczytnik"
Prowadzący: Tomasz Zapert i Krzysztof Masłoń
REKLAMA
Gość: Jarosław Górski (autor biografii Tadeusza Dołęgi-Mostowicza)
Data emisji: 28.02.2021
Godzina: 22.06
PR24
REKLAMA
REKLAMA