Spór o deportację migrantów do Albanii. "Bez tego zawali się wizerunek premier Meloni"
- Dla Giorgii Meloni to sztandarowy program, jej okręt flagowy, który miałby świadczyć o wiarygodności, spełnianiu obietnic rządu, który pracuje od dwóch lat. Dla niej też tzw. protokół z Albanią jest czymś koniecznym do obrony - mówił w Polskim Radiu 24 dr Piotr Podemski (Uniwersytet Warszawski).
2024-10-27, 15:30
Rząd Włoch opracował dekret, by zażegnać spór prawny, jaki rozgorzał wokół ośrodków przejściowych dla migrantów w Albanii, stawiając pod znakiem zapytania nowy model zarządzania migracją przez centroprawicę. Zgodnie z dekretem rząd będzie stosował się przede wszystkim do zasady odsyłania migrantów do krajów uznanych za bezpieczne. Lista krajów bezpiecznych będzie analizowana i aktualizowana - zapowiedział rząd Giorgii Meloni w poniedziałek po obradach na temat migracji.
"Meloni musi walczyć o swoje"
Dr Piotr Podemski zwrócił uwagę, że projekt odsyłania imigrantów jest dla Meloni bardzo istotny, jeśli nie zostanie uruchomiony, wizerunek premier zawali się w kwestii walki z imigracją. - Teraz Meloni musi tego bronić, musi walczyć o swoje, a przeciwnicy czują wielką radość z jej niepowodzenia i bardzo brutalnie się z nią na tym polu rozprawiają - zauważył.
- Włoskie sądy i lewica, która tym sądom w tym momencie oczywiście przyklaskuje, twierdzą, że ten projekt od początku był nielegalny, i było jasne, że on się nie może utrzymać ani w świetle włoskiej konstytucji, ani w świetle jakichkolwiek zasad unijnych. W związku z tym to był tylko PR-owy wielki wystrzał, który miał być fajerwerkiem pokazującym wspaniałe, kreatywne projekty prawicowych rządów, ale to się nigdy nie miało prawa udać - mówił gość audycji, zwracając uwagę, że kluczowe okazało się, które z państw pochodzenia migrantów można uznać za "bezpieczne".
Posłuchaj
Dekret stanowi odpowiedź na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, które "jest skomplikowane i zredagowane po francusku" - oświadczył minister sprawiedliwości Carlo Nordio na konferencji prasowej, dodając, że być może nie zrozumieli go sędziowie z Rzymu, którzy w piątek orzekli, że migranci z Bangladeszu i Egiptu, umieszczeni w nowym, utworzonym przez władze włoskie ośrodku przejściowym w Albanii, nie mogą tam przebywać, ponieważ pochodzą z krajów nieuważanych za bezpieczne.
REKLAMA
Na mocy tego wyroku 12 migrantów uratowanych na Morzu Śródziemnym i wysłanych do albańskiego ośrodka po trzech dniach pobytu przewieziono do Włoch, do placówki w Bari dla osób ubiegających się o azyl.
Ten przebieg wydarzeń podważył sens nowego podejścia rządu Włoch do zarządzania migracją i sprawił, że albański projekt "utonął" - pisali w weekend komentatorzy największych gazet.
Czytaj także:
***
REKLAMA
Audycja: Świat 24
Prowadzący: Michał Strzałkowski
Gość: dr Piotr Podemski (Uniwersytet Warszawski)
Data emisji: 27.10.2024
Godzina emisji: 13.33
PR24/ka
REKLAMA