"Moskwa sama siebie uznała za zbawiciela świata". Prof. Panfil o rosyjskim imperializmie
- Z ich punktu widzenia oni zawsze nieśli cywilizację, Rosja zawsze wyzwalała, prowadziła ku dobru. Oni wciąż to wierzą. Putin stwierdził, że nie ma odrębnego narodu ukraińskiego, że Ukraińcy stanowią cześć wielkiej, rosyjskiej tradycji kulturowej - mówił w Polskim Radiu 24 historyk prof. Tomasz Panfil. W nocy ze środy na czwartek prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w telewizyjnym wystąpieniu rozpoczęcie operacji specjalnej w Donbasie.
2022-02-27, 12:22
Posłuchaj
Imperializm rosyjski ma długie tradycje. Prof. Andrzej Nowak ustalił rok 1514, kiedy to mnich Filoteusz napisał do Wielkiego Księcia Wasyla list i sformułował tezę, że Moskwa jest spadkobiercą, trzeciem i ostatnim Rzymem, że jest dziedzicem i spadkobiercą całej tradycji rzymsko-chrześcijańskiej i ostatnią nadzieją na zbawienie świata.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
- Moskwa sama siebie uznała za zbawiciela świata. Jeśli przyjmiemy tę optykę, to wtedy łatwiej przyjdzie nam się pogodzić się z myślą, że Moskwa jest w stanie popełnić każdą zbrodnię i każde okrucieństwo. W jej mniemaniu cel uświęca wszelkie środki. Mordy i ludobójstwa, tylko pozornie wydają się złe. Służą bowiem największemu z możliwemu dobru, czyli zbawieniu świata. Ostatecznie Moskwa na przestrzeni setek lat stała się więzieniem narodów - powiedział prof. Tomasz Panfil.
REKLAMA
Posłuchaj
Szczególnie doświadczyła tego Polska, narody Europy Środkowo-Wschodnie, ostatnio Gruzja i Ukraina. - Trudno zrozumieć taki sposób myślenia, bo chrześcijański system wartości wyraźnie wskazuje co jest dobre, a co złe. Wierzymy w dobro jako wartość bezwzględną, a czegoś takiego w Rosji nie ma. Dobrem jest to, co jest dobre dla Rosji. Zaledwie kilka dni temu rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja nigdy w dziejach nikogo nie napadła. Z ich punktu widzenia oni zawsze nieśli cywilizację, Rosja zawsze wyzwalała, prowadziła ku dobru. Oni wciąż to wierzą. Putin stwierdził, że nie ma odrębnego narodu ukraińskiego, że Ukraińcy stanowią cześć wielkiej, rosyjskiej tradycji kulturowej - tłumaczył historyk.
Czytaj także:
- Fala uchodźców z Ukrainy. Reporter Polskiego Radia był na przejściu w Medyce
- "Niosła dziecko na rękach, idąc 10 kilometrów". Dramatyczne relacje Ukraińców, którzy uciekli do Polski
- Polska pomaga uchodźcom z Ukrainy. MSWiA: szybka ścieżka dla kobiet z dziećmi
Rosyjskie siły już czwarty dzień kontynuują atak na Ukrainę. Inwazję najeźdźcy próbują powstrzymać ukraińskie wojska, ale żołnierze wroga nie przestają nacierać. Na razie udało się obronić Kijów, ale sytuacja nadal jest bardzo trudna. Podobnie jest w Charkowie, Czernihowie czy Sumach.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Historyczne wydarzenie tygodnia"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: prof. Tomasz Panfil (historyk)
REKLAMA
Data emisji: 27.02.2022
Godzina emisji: 11.06
PR24
Polecane
REKLAMA