Jak SB rozpracowywała kierownictwo "Solidarności". Rozmowa z dr Grzegorzem Majchrzakiem
- "Solidarność", używając terminologii SB, była operacyjnie ochraniana. Nie była rozpracowywana. Brało się to stąd, że ona działała legalnie. Nie można było więc jej formalnie rozpracowywać. Ale od samego początku "Solidarność" była przez SB traktowana jako wróg - podkreślił w Polskim Radiu 24 dr Grzegorz Majchrzak, historyk IPN.
2022-12-11, 13:00
"Rozpracowanie organów kierowniczych NSZZ »Solidarność« przez Służbę Bezpieczeństwa 1980–1982" - to najnowsza książka dra Grzegorza Majchrzaka.
- W 1982 roku skończono dużą operację, która miała na celu "odbudowę" Solidarności, czyli realizację pomysłu Stanisława Kani, który od września 1980 roku był pierwszym sekretarzem partii. Jego pomysł na "Solidarność" był taki, żeby nad związkiem przejąć kontrolę, wkomponować go w system - zaznaczył historyk.
Jak podkreślił, "przejęcia mieli dokonać działacze uznani za umiarkowanych, w tym agentura Służby Bezpieczeństwa". - Miał to być zatem zupełnie inny związek od tego, który powstał we wrześniu 1980 roku. Bo rzeczywiście "Solidarność", używając terminologii SB, była operacyjnie ochraniana. Nie była rozpracowywana. Brało się to stąd, że ona działała legalnie. Nie można było więc jej formalnie rozpracowywać - powiedział Grzegorz Majchrzak.
- Ale o zamiarach SB najlepiej mówi karta, która była wypełniana przy okazji rozpracowywania "Tygodnika Solidarność", gdzie jest wpisane "element wrogi: cała redakcja". Bo "Solidarność" od samego początku była traktowana przez SB jako wróg - podsumował.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: "Historyczne wydarzenie tygodnia"
Prowadził: Tadeusz Płużański
Gość: dr Grzegorz Majchrzak (historyk IPN)
REKLAMA
Data emisji: 11.12.2022
Godzina: 11.06
PR24
Polecane
REKLAMA