"Sowiety wkroczyły" 17 września 1939 roku. Historyk: nie można było nie walczyć

- Sowieci byli agresorami, nie wchodzili do Polski z przyjaznym nastawieniem i chęcią pomocy. Atakowali Wojsko Polskie i ludność cywilną. Jako historyk mogę powiedzieć, że Naczelny Wódz, marszałek Edward Rydz-Śmigły podjął złą decyzję, aby z nimi nie walczyć - mówił w Polskim Radiu 24 dr Rafał Leśkiewicz z Instytutu Pamięci Narodowej. 

2023-09-17, 13:45

"Sowiety wkroczyły" 17 września 1939 roku. Historyk: nie można było nie walczyć
20.09.1939 r., spotkanie oddziałów niemieckich i sowieckich w okolicy Stryja. Foto: IPN

84 lata temu, 17 września 1939 roku o godzinie piątej rano, na wschodniej Rzeczpospolitej ruszyło 700 tys. żołnierzy Armii Czerwonej. Sowiecka napaść na Polskę była realizacją układu podpisanego w Moskwie przez ministra spraw zagranicznych III Rzeszy Joachima von Ribbentropa oraz ludowego komisarza spraw zagranicznych ZSRS Wiaczesława Mołotowa.

Na wieść o wkroczeniu wojsk sowieckich w granice Rzeczpospolitej Naczelny Wódz, marszałek Edward Rydz-Śmigły, wydał zaskakujący rozkaz: "Sowiety wkroczyły. Nakazuję ogólne wycofanie na Rumunię i Węgry najkrótszymi drogami. Z bolszewikami nie walczyć, chyba w razie natarcia z ich strony lub próby rozbrojenia oddziałów. Zadanie Warszawy i miast, które miały się bronić przed Niemcami – bez zmian. Miasta do których podejdą bolszewicy, powinny z nimi pertraktować w sprawie wyjścia garnizonów do Węgier lub Rumunii".

Zdaniem gościa Polskiego Radia była to niefortunna decyzja. - Trudno jest ocenić intencje Rydza-Śmigłego. Niezależnie od jego rozkazu, nie można było nie walczyć. Sowieci byli agresorami, nie wchodzili do Polski z przyjaznym nastawieniem i chęcią pomocy. Atakowali Wojsko Polskie i ludność cywilną. Jako historyk mogę powiedzieć, że Rydz-Śmigły podjął złą decyzję. Jego rozkaz nie pomógł w odpieraniu ataków - powiedział dr Rafał Leśkiewicz. 

Formacją, której jako pierwszej przyszło stawić czoła sowieckiej napaści, był Korpus Ochrony Pogranicza. Jednak Polacy nie mieli żadnych szans w starciu z Niemcami i Sowietami. - Była wielka determinacja, heroizm i odwaga żołnierzy, nie byliśmy jednak w stanie uratować Polski. Rydz-Śmigły również musiał zdawać sobie z tego sprawę. Robiono wszystko, aby zachować to, co się da, przeorganizować żołnierzy do Rumunii i dalej na Zachód - tłumaczył rzecznik IPN. 

REKLAMA

Posłuchaj

Dr Rafał Leśkiewicz gościem Tadeusza Płużańskiego (Historyczne wydarzenie tygodnia) 23:42
+
Dodaj do playlisty

 

17 września 1939 roku dwa totalitarne państwa zrealizowały tajny sojusz o "czwartym rozbiorze" Polski. Bestialski plan rozpoczął się 1 września napaścią Niemiec. Sowici dokończyli dzieła ponad dwa tygodnie później. Wojska rosyjskie wyszły z Polski dopiero 17 września 1993 roku.  

Więcej w nagraniu. 

REKLAMA

Audycja: Historyczne wydarzenie tygodnia

Prowadzący: Tadeusz Płużański

Gość: dr Rafał Leśkiewicz (historyk, rzecznik IPN)

Data emisji: 17.09.2023

REKLAMA

Godzina emisji: 11.06

PR24/jt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej