Kontrapunkt. Burzliwa sytuacja w Zatoce Perskiej. "Karanie Iranu jest pewnego rodzaju prowokacją"
Co jest przyczyną napięć z Iranem? Czy przejęcie brytyjskiego tankowca może być wstępem do nowego konfliktu? Na te pytania w Polskim Radiu 24 próbowali odpowiedzieć eksperci: Jan Natkański - b. ambasador RP w krajach arabskich i dr Bartosz Bojarczyk z UMCS w Lublinie.
2019-07-23, 21:46
Posłuchaj
"Rozpocząć konflikt jest łatwo, zakończenie go może być niemożliwe" - powiedział w poniedziałek w Nikaragui minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif. Nawiązał w ten sposób do pomysłu utworzenia europejskiej misji morskiej, chroniącej statki handlowe w cieśninie Ormuz. Zarif ostrzegł Zachód przed "rozpoczęciem konfliktu" i podkreślił, że Iran nie dąży do konfrontacji, a piątkowe działania przeciwko brytyjskiemu tankowcowi Stena Impero w cieśninie Ormuz podjął w celu wdrożenia prawa międzynarodowego, a nie w odwecie za przechwycenie irańskiego tankowca Grace 1 dwa tygodnie wcześniej u wybrzeży Gibraltaru.
Powiązany Artykuł
Iran: śledzimy ruch wszystkich statków USA w regionie Zatoki Perskiej
- W 2015 roku podpisano porozumienie nuklearne, na mocy którego Iran zamrażał swój program atomowy, a Stany Zjednoczone i ONZ znosiły nałożone na nich sankcje. Po roku przyszedł jednak nowy prezydent USA i powiedział, że jest to najgorsze porozumienie. Zaczął go w tym popierać Izrael i irańscy sąsiedzi z Zatoki Perskiej - przypomniał Jan Natkański. Były ambasador zaznaczył również, że w 2018 r. Donald Trump oficjalnie wycofał Stany Zjednoczone z tego porozumienia. - To jest początek napięcia. Pozostali sygnatariusze: Unia Europejska, Chiny i Rosja chcą jednak uratować to porozumienie - dodał.
Dr Bartosz Bojarczyk zauważył zaś, że Stany Zjednoczone zerwały porozumienie z Iranem nie ze względu na produkcję broni nuklearnej. - Przeszkadzały im inne elementy irańskiej polityki zagranicznej i wewnętrznej. Nie jest to jednak zgodne z przepisami, bo porozumienie obejmowało tylko program nuklearny powiedział. Gość PR24 stwierdził, że "karanie Iranu jest pewnego rodzaju prowokacją". - Oni przestrzegali umowy, a nie można wymagać tego, co nie było wynegocjowane w porozumieniu - ocenił ekspert.
Zarówno tankowiec Stena Impero, jak i jego 23-osobowa załoga przebywają w irańskim porcie w Bandar Abbas. Władze Iranu zapowiadały, że załoga ma pozostać na statku do zakończenia śledztwa.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Iran: szef MSZ ocenił europejską misję morską. "Rozpocząć konflikt jest łatwo"
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję prowadził Bogumił Husejnow.
Polskie Radio 24/jp
------------------------------------
REKLAMA
Data emisji: 23.07.2019
Godzina emisji: 20.35
Polecane
REKLAMA