Andrzej Talaga: celownik USA nastawiony na Daleki Wschód
- Punkt, że rząd USA nigdy nie będzie mógł uznać aneksji Krymu oraz zakaz współpracy wojskowej z Rosją - te dwa zapisy pokazują, że kongresmeni, w tym ci z Partii Republikańskiej, na tyle nie ufają swojemu prezydentowi, że wolą się zabezpieczyć wprowadzając zakaz ustawowy - powiedział Andrzej Talaga WEI. Gościem audycji była także dr Agnieszka Bryc UMK w Toruniu.
2019-12-17, 21:19
Posłuchaj
Senat USA przyjął ustawę o budżecie Pentagonu. Przewiduje on wzrost wydatków wojskowych USA, sankcje na Nord Stream 2 oraz wsparcie dla Ukrainy.
Nakłady na bezpieczeństwo Ukrainy
Senat uchwalił budżet obronny przy poparciu obu partii politycznych. Za głosowało 86 senatorów, 8 było przeciw. Ustawa przewiduje wydatki wojskowe USA na poziomie 738 miliardów dolarów oraz wzrost płac żołnierzy o ponad 3 proc. Kongres zwiększył o ponad 730 milionów dolarów wydatki na Europejska
Inicjatywę Odstraszania, która ma zmniejszyć ryzyko rosyjskiej agresji. 300 milionów dolarów ma zostanie przeznaczone na bezpieczeństwo Ukrainy. Pomoc ta obejmuje także uzbrojenie. Budżet obronny USA przewiduje także sankcje wobec firm biorących udział w budowie gazociągu Nord Stream 2 łączącego Niemcy i Rosję.
Powiązany Artykuł
Senat USA uchwalił budżet obronny. Wpisano w nim sankcje na Nord Stream 2
Projekt zawierał m.in. zapis, który "zabrania rządowi USA uznania aneksji Krymu przez Federację Rosyjską". Pomoc wojskowa dla Ukrainy po raz pierwszy obejmuje zakup pocisków rakietowych oraz rakiet przeciwokrętowych dla systemów obrony wybrzeża. Dokument zawiera też zapis o zakazie współpracy wojskowej z Rosją. Ustawa zakazuje również przekazywania Turcji myśliwców F-35 i wprowadza sankcje na gazociąg TurkStream (Turecki Potok) z Rosji do europejskiej części Turcji przez Morze Czarne.
REKLAMA
Przewidziano także środki na finansowanie nowych inicjatyw obronnych, związanych ze wzrastającym zagrożeniem ze strony Rosji i Chin. Personel wojskowy ma otrzymać podwyżki uposażeń w wysokości 3,1 proc.
Jeśli nie Stany Zjednoczone, to kto?
W audycji "Kontrapunkt" Andrzej Talaga mówił o tym, jak duża jest skala nieufności Kongresu wobec prezydenta USA Donalda Trumpa, którego Republikanie poparli przecież w ostatnich wyborach. Ekspert mówił też o priorytetach amerykańskiej obronności. - 300 mln dolarów dla Ukrainy, a na sprzęt zabijający, to 100 milionów dolarów. To cena trzech śmigłowców. To nikła pomoc. Amerykanie zabezpieczają siebie i nas na wypadek, gdyby coś się mogło wydarzyć. Celownik jest jest jednak nastawiony na Daleki Wschód - ocenił w PR24 Andrzej Talaga.
Agnieszka Bryc mówiła w PR24 zaś o tym, że nikt w USA nie rezygnuje z Ukrainy i że "znajduje się pod względem bezpieczeństwa pod parasolem amerykańskim".
W audycji także m.in. o samolotach F-35 i innych celach budżetu obronnego USA. Eksperci zastanawiali się także nad tym, co zapisy amerykańskiego budżetu obronnego znaczą dla Polski, i dlaczego współpraca militarna z USA jest strategiczna dla naszego kraju. - Jeśli nie Stany Zjednoczone, to kto? - zapytała Agnieszka Bryc.
REKLAMA
Ustawa, która wcześniej zatwierdziła Izba Reprezentantów, dziś lub jutro trafi na biurko prezydenta USA. Donald Trump już wcześniej zapowiedział, że ją podpisze.
Więcej w nagraniu.
Audycja: "Kontrapunkt"
Prowadzący: Paweł Lekki
Goście: Andrzej Talaga (WEI ) i dr Agnieszka Bryc (UMK)
Data emisji: 17.12.2019
Godzina emisji: 20.33
Polecane
REKLAMA