"Wartość bojowa tych formacji jest niska". Eksperci o przygotowaniu rosyjskich wojsk do ofensywy w Donbasie
- Ukraina weszła w drugą fazę wojny mocnym akcentem i Rosja musiała zareagować, ale przystąpiła do działań nieprzygotowana. (..) Widać, że wartość bojowa tych formacji jest w większości niska. Dotyczy to także usprzętowienia - ocenił na antenie Polskiego Radia 24 prof. Piotr Grochmalski. Gościem audycji była również dr Agnieszka Bryc.
2022-04-19, 23:01
W poniedziałek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował o rozpoczęciu rosyjskiej ofensywy na wschodzie kraju. W poprzednich tygodniach informowano o przygotowaniach okupanta do natarcia. Zdaniem ukraińskiej armii celem agresora jest zajęcie w całości obwodów ługańskiego i donieckiego oraz utrzymanie korytarza lądowego między Donbasem a okupowanym przez Rosję Krymem.
Prof. Piotr Grochmalski ocenił, że aktualne zdecydowane działania Rosjan są spowodowane zatopieniem krążownika rakietowego "Moskwa". - To rzeczywiście wywołało rezonans na Kremlu i wpłynęło na gen. Aleksandra Dwornikowa, który od 10 kwietnia dowodzi operacją na Ukrainie - powiedział. Ekspert zwrócił także uwagę na znaczenie "presji politycznej, która bardzo ciążyła nad pierwszą fazą agresji - operacją kijowską".
- Ukraina weszła w tę drugą fazę mocnym akcentem i Rosja musiała zareagować, ale przystąpiła do działań nieprzygotowana. Te formacje pozbierane naprędce i posklecane z innych jednostek, które rzeczywiście doznały dużych strat w sprzęcie i w swoim potencjale, jeśli chodzi o żołnierzy, przesunięte zostały za te wcześniej wprowadzone do działania. Widać, że wartość bojowa tych formacji jest w większości niska; dotyczy to także usprzętowienia - powiedział.
Czy Rosjanie są w stanie dokończyć wojnę?
Z kolei dr Agnieszka Bryc oceniła, że operacja wojskowa na Ukrainie jest "testem zdolności bojowych Rosji". Jak wskazała, "co innego było podawane wcześniej w raportach kremlowskich służb, a czym innym są faktyczne czynności operacyjne". - Rosja jest w stanie prowadzić działania militarne, tylko nasuwa się pytanie, które zastanawia ekspertów na Zachodzie, ale i na Kremlu: czy faktycznie Rosjanie są w stanie dokończyć wojnę, którą rozpoczęli? - powiedziała.
REKLAMA
Gość audycji przypomniała także, że specjaliści wcześniej wielokrotnie wskazywali na to, że na Ukrainie miał być blitzkrieg, jednak okupanci utknęli tam na wiele tygodni. - Kijów miał być szybko zdobyty, choć to raczej była operacja symboliczna i propagandowa i chyba sami Rosjanie wiedzieli, że nie mają szans na wkroczenie do centrum stolicy Ukrainy czy w ogóle na zniszczenie Kijowa. Teraz wydaje się, że głównym celem jest Donbas i utworzenie korytarza lądowego wzdłuż wybrzeża, tylko nasuwa się pytanie, czy Rosjanie mają zdolności osobowe, tzn. czy nie są na skraju swojego potencjału wyczerpania ludzkiego - oceniła.
- We Lwowie powstało miasteczko kontenerowe. Morawiecki: nie możemy zostawić naszych sąsiadów w osamotnieniu
- "Ogromne wzmocnienie zdolności bojowych". Wielka Brytania przekazuje Ukrainie zestawy przeciwlotnicze
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
***
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
REKLAMA
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
* * *
Audycja: "Kontrapunkt"
Prowadził: Paweł Lekki
Goście: dr Agnieszka Bryc (UMK w Toruniu); prof. Piotr Grochmalski (Akademia Sztuki Wojennej w Warszawie)
Data emisji: 19.04.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 20.33
ng
Polecane
REKLAMA