Lucjan Deniziak: nie miałem wątpliwości, że Sowieci byli okupantami, a nie wyzwolicielami
– To w oparciu o sowieckie bagnety Urząd Bezpieczeństwa miał siłę narzucić taki ustrój, jaki chcieli mieć komuniści – powiedział Lucjan Deniziak, były żołnierz Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. W Polskim Radiu 24 kolejny odcinek wspomnień Żołnierzy Wyklętych z okresu walki o niepodległość Polski.
2019-07-20, 20:16
Posłuchaj
Lucjan Deniziak ps. "Orzeł" urodził się w 1926 roku w Wojtkowicach. W 1943 roku został zwerbowany do Armii Krajowej, gdzie pełnił funkcję łącznika. Służył u Ryszarda Sosnowskiego "Wydry", a także u Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".
– W onych czasach chcąc z człowieka zrobić patriotę najpierw trzeba go było zniewolić. Czułem to ja, a także moja rodzina. Patriotyzm przekazali mi rodzice, przekazała mi szkoła. Początkowo do moich zadań należało przenoszenie tajnych szyfrogramów oraz innej korespondencji – wspominał.
Szorstkość i bezwzględność. Z tym kojarzy Lucjan Deniziak władzę komunistyczną, która zapanowała w 1945 roku. Podkreślał, że zależało jej przede wszystkim na "złamaniu grzbietu inteligencji, bo to ona jest siłą przewodnią rewolucji". – Nie miałem wątpliwości, że byli to okupanci, a nie wyzwoliciele. Ich pierwszym zadaniem było stworzenie silnego aparatu bezpieczeństwa i wywiadu. Swoich szpicli mieli nawet wśród byłych żołnierzy AK, których pozyskali do współpracy.
Zapraszamy do wysłuchania wspomnień Lucjana Deniziaka.
REKLAMA
Audycję "Powroty z niepamięci" prowadził Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24/db
-------------------------------------
Data emisji: 19-20.07.2019
Godzina emisji: 00.30
REKLAMA