Maria Mirecka-Loryś skoczyła 106 lat. Bogate życie działaczki podziemia
Była działaczką Narodowej Organizacji Wojskowej Kobiet, po wojnie intensywnie angażowała się w działalność kombatancką oraz polonijną. Ma już 106 lat, a życiorys bogaty, jak mało kto. W Polskim Radiu 24 Maria Mirecka-Loryś opowiedziała swoją historię.
2022-02-08, 12:56
Wydarzeniami z życia Marii Mireckiej-Loryś można by obdzielić kilka osób i każda z nich z pewnością by się nie nudziła. Działaczka podziemia narodowego w latach 1939-1945 skończyła w poniedziałek 106 lat. O obfitującym w wydarzenia, aktywności, dramaty i radości życiu Maria Mirecka-Loryś opowiedziała w audycji "Towarzystwo Niepokornych".
Trudne dzieciństwo
Goszcząca w Polskim Radiu 24 Maria Mirecka-Loryś opowiedziała o swoim życiu - dzieciństwie i młodości, pierwszych wspomnieniach, przeżyciach, przeprowadzkach, o swoich braciach. - Jak oni mnie pilnowali, to od nich często lanie dostawałam, różnie było. Ale bardzośmy się poza tym kochali, lubili, oni mi pomagali - mówiła Maria Mirecka-Loryś.
- Tak że nasze dzieciństwo było dosyć trudne, bośmy mieli takie różne problemy. Jeszcze ile razy Leon, brat, był aresztowany... - wspominała.
Musiała uciekać
Gość PR24 opowiadała także o swoich doświadczeniach związanych z II wojną światową oraz tym, co ją spotkało po wojnie. Jak wspominała, przed wojną zdążyła zacząć studia prawnicze, jednak wojna je przerwała. Po wojnie wróciła na prawo, ale już w Krakowie, choć wcześniej studiowała we Lwowie. Wtedy po raz pierwszy została aresztowana. Choć udało się wyjść na wolność, to zrozumiała, że jej czas w Polsce minął i musi uciekać.
REKLAMA
Czym zaś zajmowała się w czasie wojny? Jak wspominała pani Maria Mirecka-Loryś, początkowo zorganizowała swoje koleżanki z gimnazjum w Nisku, później okazało się, że jest dobrą organizatorką, zatem w Narodowej Organizacji Wojskowej Kobiet zaczęła otrzymywać coraz więcej zadań, aż w końcu została komendantką, najpierw w powiecie niżańskim, a później także rzeszowskim.
Wyjątkowe spotkanie
Jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu pani Marii było odnowienie Ślubowania Młodzieży Akademickiej na Jasnej Górze, w którym w 1943 roku brał udział Karol Wojtyła, przyszły papież Jan Paweł II. Tradycja tych ślubowań swój początek wzięła w 1936 roku, kiedy w 280. rocznicę ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza młodzież akademicka zdecydowała złożyć swoje ślubowanie przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. W kolejnych latach, także w czasie wojny, wydarzenie było powtarzane.
- To było tajne spotkanie studentów w Częstochowie. Było nas 34 osoby. To odbyło się w nocy, całe to ślubowanie i ta cała uroczystość. Potem, na drugi dzień, już żeśmy musieli zniknąć. I między tymi studentami był późniejszy papież Jan Paweł II. To zebranie było bardzo wzruszające. Długo byłam pod wrażeniem tego spotkania, tej takiej ciszy. Tu takie niebezpieczeństwo, a my przed obrazem, odkrytym obrazem, modlimy się i przyrzekamy wierność. To było bardzo wzruszające - mówiła Maria Mirecka-Loryś.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Towarzystwo Niepokornych"
Prowadzą: Arkadiusz Gołębiewski, Paweł Nowacki i Jan Ruman
Gość: Maria Mirecka-Loryś (ps. Marta, działaczka podziemia narodowego w latach 1939–1945, członkini Narodowej Organizacji Wojskowej, Komendantka Główna Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet, członkini ZG Związku Polek w Ameryce oraz dyrektor Krajowego Zarządu Kongresu Polonii Amerykańskiej)
Data emisji: 07.02.2022
Godzina emisji: 22.06
PR24/jmo
Polecane
REKLAMA