"Ta książka jest jak lukrecja". Orbitowski o "Quichotte" Salmana Rushdiego

Posłuchaj

Łukasz Orbitowski i Piotr Gociek o "Quichotte" Salmana Rushdiego (Posłowie)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jego zdaniem książka Salmana Rushdiego jest jak lukrecja. - Są ludzie, którzy kochają lukrecję. Są też ludzie, którzy nie wezmą jej do ust. Mamy do czynienia z opowieścią o opowieściach. To erudycyjne pisanie zanurzone w micie o Don Kichocie i amerykańskiej popkulturze. Na to wszystko nakłada się  intymność, mniej lub bardziej wykreowana. Wszystko to jest przykryte klamrą, która sprawia, że "Quichotte" jest książką o pisaniu - powiedział Łukasz Orbitowski. 

Najnowsza książka Salmana Rushdiego składa się z trzech warstw. - Zaczynamy od rozdziału, który jest wprost pastiszem Don Kichota Cervantesa. Mamy opowieść o osobie, która pod wpływem tego, że nadmiernie obcuje z telewizją i popkulturą, doznaje specyficznej formy upośledzenia mózgu. Przestaje rozgraniczać, co jest prawdą, a co kłamstwem. Staje się współczesnym Don Kichotem. Don Kichot miał swoją Dulcyneę, natomiast Quichotte zakochuje się w gwieździe popkultury, porzuca dom i wyrusza w straceńczą podróż po Ameryce, by na tę miłość zasłużyć - tłumaczył Piotr Gociek.

Okazuje się jednak, że jest to fikcja literacka stworzona przez innego bohatera książki, autora szpiegowskich thrillerów. - Ubawiło mnie to, że zaczął pisać tę książkę, bo w jego szpiegowskich powieściach było zbyt wiele fikcji - dodał Gociek. Nakłada się na to kolejna warstwa. - Mamy wszechwiedzącego narratora, który to wszystko komentuje. To raczej alter ego Salmana Rushdiego, które zostało oddelegowane do tej roli - wyjaśniał publicysta. 

Więcej w nagraniu. W audycji również o zbiorze tekstów Virginii Woolf  "Nawiedzony dom". 

***

Audycja: "Posłowie"

Prowadzący: Piotr Gociek, Łukasz Orbitowski

Data emisji: 3.06.2020

Godzina emisji: 22.06

PR24