Posłowie: współczesne memento mori w powieści Claire Noth
- To mapa lęków młodego pokolenia, które - być może słusznie - przyjmuje, że świat, który znamy i w którym wyrastali - powiedział w Polskim Radiu 24 o książce "U schyłku dnia" autorstwa Claire North Łukasz Orbitowski. - To bardzo ładnie napisana książka nie wiadomo o czym - przyznawał Piotr Gociek. W audycji "Posłowie" także
2020-08-19, 22:29
W najnowszym wydaniu audycji "Posłowie", Łukasz Orbitowski i Piotr Gociek opowiadają o książkach "Gra w nigdy" - amerykańskim kryminale autorstwa Jeffrey'a Deavera, oraz o "U schyłku dnia" - powieści autorstwa młodej brytyjskiej pisarki Claire North.
Powiązany Artykuł
Jakub Małecki: kocham książki, które stawiają mi opór
"Przypominanie, że w świecie źle się dzieje"
Piotr Gociek ocenił, że "U schyłku dnia" to "bardzo ładnie napisana książka nie wiadomo o czym". - Potem zacząłem się zastanawiać, czy przypadkiem nie o.. niczym. To jest książka licząca sobie 500 stron, jej głównym bohaterem jest człowiek, który jest zwiastunem śmierci. Taki ma zawód. Śmierć go kiedyś wynajęła, jest kolejnym w dziejach zwiastunem śmierci i spotyka się z ludźmi - wskazał Piotr Gociek.
- Jego funkcją jest przypominanie nam, że na świecie źle się dzieje. Jest rozrzucany po różnych miejscach, gdzie jest świadkiem bardzo niedobrych rzeczy. Wrażenie, że na świecie dzieje się bardzo niedobrze, potęgują wstępy do rozdziałów, które składają się ze strzępków programów telewizyjnych i radiowych, czy artykułów prasowych - zauważył Piotr Gociek.
"Mapa lęków młodego człowieka"
- Jego główną funkcją jest przypominanie: memento mori - ocenił Łukasz Orbitowski. Jego zdaniem, w przypadku powieści "U schyłku dnia", "teoretycznie - mamy do czynienia z z dziełem młodego geniusza". - Claire North debiutowała w wieku 14 lat, mamy do czynienia z młodą, wychwalaną autorką, która ciągle pisze i nie może przestać - wskazał.
REKLAMA
Czytaj także
- Bohaterowie wielkiej bitwy: Florian Czarnyszewicz
- Marek Kochan: Orwell jest jak reflektor w teraźniejszość
Jego zdaniem, w tej książce "początkowo w ogóle nie wiadomo, o co chodzi". - Tam się łączą sceny niesłychanie przejmujące. W pierwszej części pojawia się poruszający obraz umierającego dziecka, to poruszające. Z drugiej strony, to rodzaj komedii, bo jaka śmierć wynajmuje sobie człowieka i każe mu latać po świecie? Dodajmy, ze pozostałe trzy apokaliptyczne stworzenia: głód, zaraza i wojna również mają swoich zwiastunów - dodał.
- To mapa lęków młodego pokolenia, które - być może słusznie - przyjmuje, że świat, który znamy i w którym wyrastali - się skończy. To mapa lęków młodego człowieka, który obawia się, że będzie musiał przetrwać zagładę świata - ocenił Łukasz Orbitowski.
Posłuchaj
W dalszej części rozmowy, także o pretensjonalności książki "U schyłku dnia", o problemach z brakiem redaktora merytorycznego w kontekście treści książki, oraz o kryminale "Gra w nigdy" - Jeffrey'a Deavera.
REKLAMA
Zachęcamy do wysłuchania całości audycji.
***
Audycja: "Posłowie"
Prowadzący: Piotr Gociek, Łukasz Orbitowski
Data emisji: 19.08.2020
REKLAMA
Godzina emisji: 22.06
mbl
Polecane
REKLAMA