„Oktawia Żeromska. Portret rodzinny”. Książka Marii Mironowicz-Panek
- Oktawia Żeromska zawsze dzielnie stała przy mężu. Fascynujące jest to, że jako osoba, która pochodziła z usytuowanej rodziny i obracała się w kręgach feministycznych, Oktawia zeszła na drugi plan w małżeństwie - powiedziała w Polskim Radiu 24 Maria Mironowicz-Panek, autorka książki „Oktawia Żeromska. Portret rodzinny”.
2019-10-10, 09:59
Posłuchaj
- Przez 25 lat byłam kierownikiem i kustoszem muzeum Stefana Żeromskiego w Nałęczowie. Budowę jego domu nadzorowała właśnie jego żona Oktawia.Do napisania o niej zainspirowało mnie kilka spostrzeżeń, przede wszystkim różne i dziwne artykuły, które ukazywały się w prasie. Zebrałam materiały i dokumentację. Początkowo napisałam artykuł do regionalnego czasopisma i tak się zaczęło - wskazała Maria Mironowicz-Panek.
Patriotyczne wychowanie
Rozmówczyni naszkicowała życiorys pierwszej żony Żeromskiego, która "była wykształcona, gdyż urodziła się w rodzinie lekarskiej. Jej matka pomagała powstańcom styczniowym zesłanym na Sybir. Kiedy zmarł jej ojciec, matka ponownie wyszła za mąż za lekarza, który był Sybirakiem, a jej rodzina znalazła się w Warszawie".
Powiązany Artykuł
Stefan Żeromski - jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy
, że kształciła tylko jej braci. Wspierała Żeromskiego finansowo na początku jego literackiej kariery. Nie miał on środków na utrzymanie, a w 1890 r. w Nałęczowie poznał Oktawię. Pisarz zdawał sobie sprawę, że posada guwernera nie jest żadną przyszłością. Oktawia wysyłała mu pieniądze, a on dziękował jej za to w listach. Były to przepiękne listy miłosne - dodała autorka książki.
Miłość pełna wyrzeczeń
- Matka i ojczym Oktawii bojkotowali jej wesele z Żeromskim. Matka uważała, że Oktawia zasługuje na kogoś o bardziej ustabilizowanej pozycji życiowej, więc guwerner według niej nie byłby dobrym zięciem. Po ślubie Oktawia po raz pierwszy zetknęła się z biedą i niedostatkiem. Mieszkali oni w ponurym pomieszczeniu, gdzie Żeromskiemu odnowiła się choroba płuc. Oktawia musiała zastępować go w jego pracy, w tym czasie prawdopodobnie kilkukrotnie poroniła - przyznała Maria-Mironowicz-Panek.
REKLAMA
- Oktawia zawsze dzielnie stała przy mężu. Z Żeromskim miała syna Adama, który od dziecka chorował i zmarł w wieku 18 lat. Choroba syna i inne problemy sprawiły, że wszystko to zaczęło ją przerastać. Żeromski z czasem od niej odszedł, a ona mimo tego starała się, aby pokazać jak wielkim był pisarzem - zaznaczyła.
***
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Rozmawiała Anna Popek
REKLAMA
____________________
Data emisji: 09.10.2019
Godzina emisji: 23.36
REKLAMA