"Na szczęście nie powstał film pełen patosu". Adamski o "Przysiędze Ireny"

2024-04-26, 12:00

"Na szczęście nie powstał film pełen patosu". Adamski o "Przysiędze Ireny"
"Przysięga Ireny", kadr z filmu. Foto: mat. dystrybutora

- Największym problemem polskich filmów historycznych jest scenariusz, który potrafi położyć cały film. Tym razem mamy dobry scenariusz, który opowiada historię Ireny Gut. Kobieta ratowała Żydów w Tarnopolu pod okiem oficera Wehrmachtu. Musiała zacząć sypiać z Niemcem, żeby ich nie wydał. Nietuzinkowa biografia pozwoliła na to, żeby nie powstał pełen patosu film - mówił w Polskim Radiu 24 krytyk filmowy Łukasz Adamski.  

"Przysięga Ireny" to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia nastoletniej Ireny Gut, która w czasie II wojny światowej z narażeniem życia uratowała od zagłady kilkanaście osób żydowskiego pochodzenia. Polsko-kanadyjska produkcja trafiła na ekrany kin 19 kwietnia, w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim.

W głównych rolach zobaczymy Sophie Nelisse (Irena Gut) i Dougraya Scotta (esesman Rugemer). W obsadzie polsko-kanadyjskiej koprodukcji znaleźli się również m.in.: Andrzej Seweryn, Filip Kosior, Rafał Mohr, Eliza Rycembel, Tomasz Tyndyk, Irena Melcer, Eryk Kulm jr (znany z głównej roli w filmie "Filip" na podstawie prozy Leopolda Tyrmand). 

Reżyserką obrazu jest wielokrotnie nagradzana Louise Archambault, natomiast za zdjęcia odpowiada Paul Sarossy. Scenariusz napisał Dan Gordon ("Huragan”, "Pasażer 57"), który jest również autorem sztuki o Irenie Gut-Opdyke, która zdobyła serca nowojorskiej widowni off-broadwayowskiej sceny w 2008 roku.


Posłuchaj

"Przysięga Ireny" w kinach (Nakręceni) 22:46
+
Dodaj do playlisty

 

Więcej w nagraniu. 

*** 

Audycja: Nakręceni - magazyn premier filmowych

Prowadzący: Piotr Gociek i Łukasz Adamski

Data emisji: 25.04.2024

Godzina: 23.06

PR24/wmkor


Polecane

Wróć do strony głównej