Dr Mikołaj Mirowski: "Parasite" jest filmem niezwykłym, zasłużenie wygrał Oscara

2020-02-15, 21:10

Dr Mikołaj Mirowski: "Parasite" jest filmem niezwykłym, zasłużenie wygrał Oscara
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Valeriya Zankovych / Shutterstock.com

- "Parasite" jest naprawdę filmem niezwykłym. Warto go lokować wraz z innymi filmami w tej stawce. W tym roku ta stawka była naprawdę wysoka. I film Quentina Tarantino, i "Joker", i - przede wszystkim - "Jojo Rabbit", bardzo ciekawy film. Na tym tle "Parasite" wygrywa z genialnymi filmami i wygrywa zasłużenie - mówił dr Mikołaj Mirowski, historyk z Muzeum Historii Polski. Gośćmi audycji byli także dr Janusz Janowski, prezes Związku Polskich Artystów Plastyków i Marcel Skierski, wicedyrektor CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie.

Posłuchaj

Goście Polskiego Radia 24 o tegorocznych Oscarach ("Aria czy barbaria?" cz. I)
+
Dodaj do playlisty

Początek mijającego tygodnia upłynął pod znakiem gali oscarowej, która odbyła się w Hollywood. Niezaprzeczalnym zwycięzcą był południowokoreański film "Parasite" w reżyserii Bonga Joon-ho. Zdobył statuetkę nie tylko w kategorii "Najlepszy film międzynarodowy", ale także najważniejszą z nagród, czyli za "Najlepszy film". Goście Magdaleny Piejko dyskutowali na temat decyzji kapituły nagrody.

Powiązany Artykuł

psy 3 w imię zasad Bogusław Linda 1200.jpg
Publicysta: "Psy 3" to bardzo dobry film sensacyjny

Zwycięstwo zasłużone, czy nie?

Dr Janusz Jankowski podkreślił, że oglądał tegorocznych głównych pretendentów do Oscarów, zarówno "Pewnego razu... w Hollywood" Quentina Tarantino, jak i "Irlandczyka" i zastanawiał się, czy koreańska produkcja faktycznie może konkurować choćby z najlepszym - jego zdaniem - dziełem Tarantino.

- Ku mojemu zdumieniu muszę przyznać, że - przynajmniej w moim mniemaniu - rzeczywiście ze wszech miar zrozumiała jest decyzja, którą podjęła kapituła. Ponieważ - poza takim elementem świeżości pod każdym względem, narracyjnej, prowadzenia historii, mówię tutaj o kwestiach formalnych - uderzające jest to, że efekt, który uzyskał reżyser tego filmu, w jakimś sensie przypomina efekty filmów i zabiegów Tarantino, tyle że Tarantino musi stosować bardzo skomplikowane zabiegi formalne, żeby uzyskiwać tak duże zaskoczenie, tak duże zwroty akcji. Tymczasem reżyser z Korei potrafił zbudować taki scenariusz, który sam z siebie - przy linearnej opowieści - wprowadza właśnie takie szokujące przeskoki i zaskakujące wydarzenia - mówił dr Janusz Janowski.

- Zgadzam się z moim przedmówcą, że "Parasite" jest naprawdę filmem niezwykłym. Warto go lokować wraz z innymi filmami w tej stawce. W tym roku ta stawka była naprawdę wysoka. I film Quentina Tarantino, i "Joker", i - przede wszystkim - "Jojo Rabbit", bardzo ciekawy film. Na tym tle "Parasite" wygrywa z genialnymi filmami i wygrywa zasłużenie - mówił dr Mikołaj Mirowski.

Odmienne zdanie wyraził Marcel Skierski, który zgodził się jedynie co do faktu, że stawka była wysoka. - Stąd tym bardziej dziwi mnie, że to akurat koreański film zdobył tę zaszczytną statuetkę w najważniejszej kategorii. Zgadzam się z tym, że jest to film istotny społecznie, ma bardzo ciekawy kontekst społeczny, który wynika z zanurzenia w kulturze obydwu Korei. Ale jeśli spojrzymy na ten film przez pryzmat kina koreańskiego właśnie, to ten film specjalnie nie zaskakuje - stwierdził Marcel Skierski.

Powiązany Artykuł

Stocznia gdańska NAC-1200.jpg
Andrzej Gwiazda: Solidarność powstała na podstawie suwerennej decyzji społeczeństwa

W drugiej części audycji poruszono dwa kolejne, niezwykle istotne tematy. Po pierwsze w związku z I rocznicą śmierci byłego premiera Jana Olszewskiego pojawiły się pomysły, by powstała instytucja upamiętniająca polityka. Dyskusja toczy się jednak wokół sporu, czy powinno być to muzeum, czy instytut myśli Jana Olszewskiego.

Dr Mikołaj Mirowski zaznaczył, że serdecznie popiera pomysł utworzenia tego rodzaju instytucji. Zaznaczył także, że jego zdaniem mógłby powstać instytut poświęcony tradycji lewicy niepodległościowej, który mógłby nosić imię Jana Olszewskiego. - Który, nota bene, mógłby pogodzić różne, zwaśnione strony. Biografia Jana Olszewskiego była zanurzona w tradycji niepodległościowego socjalizmu, bo był wnukiem Okrzei i jego pierwsza działalność polityczna była związana z socjalizmem, później jednak znalazł się na prawicy - mówił historyk.

- Oczywiście trzeba wspominać postać Jana Olszewskiego. Pojawił się problem rozróżnienia między muzeum a instytutem. Wydaje mi się, że jednak od instytutu warto by zacząć. Nie wiem, czy nie przesadzę mówiąc, że my, Polacy, mamy taką skłonność, żeby skupiać się na budowaniu muzeów uprzednio nie przemyśliwszy odpowiednio tematu - stwierdził z kolei Marcel Skierski

- Ja uważam, że mamy ogromne braki w budowaniu takich instytucji, jak muzea, instytuty myśli. Oczywiście zgadzam się, że instytut może szybciej, ale naprawdę mamy ogromne braki i musimy raczej myśleć pozytywnie i afirmatywnie ustosunkowywać się do inicjatyw tworzenia takich rzeczy, bo naprawdę mamy tego za mało. Na przykład wciąż nie ma w Polsce muzeum Jana Matejki - podkreślił dr Janusz Janowski.

Powiązany Artykuł

east news roger scruton 1200.jpg
Roger Scruton, "najpiękniejsza twarz europejskiego konserwatyzmu"

Drugim tematem poruszonym w drugiej części programu była wystawa prac Andrzeja Krauzego, która rozpocznie się 22 lutego w warszawskiej Zachęcie. Malarz Janusz Janowski został zapytany, czy warto ją odwiedzić.

- Warto oczywiście, ze wszech miar. Nie tylko dlatego, że jest to rysownik niezwykle dowcipny, ale też jest to fantastyczny rysownik w ogóle. Pamiętajmy, że jest to uczeń Henryka Tomaszewskiego, wybitnego, legendarnego właściwie grafika polskiego plakatu, mistrza właściwie dla wszystkich polskich grafików, rysowników - mówił prezes Związku Polskich Artystów Plastyków.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

* * *

Audycja: "Aria czy barbaria?"
Prowadzi: Magdalena Piejko
Goście: dr Janusz Janowski (prezes Związku Polskich Artystów Plastyków), dr Mikołaj Mirowski (Muzeum Historii Polski), Marcel Skierski (wicedyrektor Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie)
Data emisji: 15.02.2020
Godzina emisji: 20.06

PR24/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej