Wspomnienie o Ewie Demarczyk. "Przywracała poezji drugie życie"
2020-08-15, 22:00
- Śpiewała teksty Mirona Białoszewskiego, Bolesława Leśmiana i Juliana Tuwima. Przywracała tej poezji drugie życie - mówił w Polskim Radiu 24 o zmarłej Ewie Demarczyk dr Mikołaj Mirowski z Muzeum Historii Polski. Gośćmi byli również Jakub Maciejewski ("Sieci") i Elżbieta Wrotnowska-Gmyz (dyrektor Instytutu Teatralnego).
W wieku 79 lat odeszła jedna z najpopularniejszych polskich piosenkarek, związana z Piwnicą pod Baranami. Uznawana była za jedną z najbardziej utalentowanych i charyzmatycznych postaci polskiej sceny muzycznej, znana m.in. dzięki piosenkom "Groszki i róże", "Karuzela z Madonnami", "Rebeka" i "Grande Valse Brillante".
Dr Mikołaj Mirowski zwrócił uwagę, że jeśli uznajemy Marka Grechutę za króla poezji śpiewanej, to Ewa Demarczyk była królową tego gatunku. - Jej utwory przywracały nam najpiękniejszą poezję. Śpiewała teksty Mirona Białoszewskiego, Bolesława Leśmiana i Juliana Tuwima. Przywracała tej poezji drugie życie - powiedział. Dodał, że była też piosenkarką osobną. - Szczególnie jest to ważne dzisiaj, w komercyjnym świecie Instagrama. Dla przeciętnego odbiorcy jej życie prywatne było niedostępne, była bardzo skromna, hermetyczna. Zawsze występowała ubrana na czarno, przylgnęło do niej nawet określenie "Czarna Madonna". Najważniejsza była siła ekspresji muzyki i poezji. Takich postaci jest coraz mniej - tłumaczył.
Posłuchaj
Jakub Maciejewski podkreślił, że Ewa Demarczyk wyostrzyła polskość ekspresją, którą wkładała w wykonanie poezji. - Nie dałoby się znaleźć Ewy Demarczyk w wersji anglo lub francuskojęzycznej. Specyficznie polski język otrzymał specyficzny głos. Artysta świadomie wybierający ekspresję w języku polskim zamyka sobie odbiór za granicą. Ewie Demarczyk to nie przeszkadzało - powiedział. Jego zdaniem Ewa Demarczyk pokolorowała świat niejednej osoby wychowanej w PRL.
Posłuchaj
Natomiast Elżbieta Wrotnowska-Gmyz przypomniała, że Ewa Demarczyk uformowała gust artystyczny jej pokolenia. - Czytamy, że porównywalna jest Brelem i Piaf, ale przecież była zjawiskiem samym w sobie. Niepowtarzalną ikoną, która z nami zostaje. Szkoda, że dopiero smutna okoliczność jej odejścia staje się okazją do wysłuchania jej twórczości - stwierdziła dyrektor Instytutu Teatralnego.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Aria czy barbaria?"
Prowadzi: Magdalena Piejko
Goście: Jakub Maciejewski (Sieci), dr Mikołaj Mirowski ( Muzeum Historii Polski) Elżbieta Wrotnowska Gmyz ( dyrektor Instytutu Teatralnego)
Data emisji: 15.08.2020
Godzina emisji: 20.06